Wielka Brytania. Status osoby osiedlonej. Mija termin składania wniosków

Jak poinformowało brytyjskie MSW, wszyscy obywatele Unii Europejskiej, którzy do 30 czerwca złożą wniosek o status osoby osiedlonej, zachowają swoje prawa, mimo iż wniosek taki jeszcze nie zostanie rozpatrzony. Jak podaje bankier.pl, "jeśli ktoś będzie w stanie przedstawić uzasadniony powód, dla którego nie złożył wniosku w terminie, będzie miał jeszcze taką możliwość".

Szacuje się, że około 70 tysięcy obywateli Unii na tydzień przed upływem terminu jeszcze nie złożyło wniosków. Z kolei do końca maja złożono ich ponad 5,6 miliona.

- Chcę, aby było jasne: nie będziemy przedłużać terminu. Mówiąc prościej, przedłużenie terminu nie jest rozwiązaniem samym w sobie, aby dotrzeć do tych ludzi, którzy jeszcze nie złożyli wniosku, a my po prostu znaleźlibyśmy się w sytuacji, gdzie za jakiś czas znowu bylibyśmy proszeni o ponowne przedłużenie, co tworzyłoby jeszcze większą niepewność - wyjaśnił Kevin Foster, wiceminister spraw wewnętrznych.

Zobacz także: Afera po słowach dr Katarzyny Ratkowskiej. Prof. Wojciech Maksymowicz zrównał ją z ziemią

O składanie wniosków apelowała też ambasada RP w Wielkiej Brytanii.

Bez wniosku o status osoby osiedlonej grozi deportacja z Wielkie Brytanii

- Bez uzyskania statusu osoby osiedlonej lub tymczasowo osiedlonej nie będzie możliwości dalszego funkcjonowania tu na dotychczasowych zasadach. Niezłożenie wniosku przed upływem 30 czerwca może skutkować utratą prawa do pracy, wynajęcia mieszkania oraz dostępu do opieki socjalnej i zdrowotnej - powiedział PAP ambasador Arkady Rzegocki.

Czytaj również: Ks. Isakowicz-Zaleski: Watykan stracił cierpliwość. Śledztwo ws. kard. Dziwisza to ewenement [WYWIAD]

Jak dodał, "ostatecznie, konsekwencją może być nawet wydalenie z kraju".

- Warto również podkreślić, że konieczność uzyskania takiego statusu dotyczy również urodzonych w Wielkiej Brytanii dzieci, które nie mają brytyjskiego obywatelstwa - podkreślił ambasador.