Wielka Brytania potwierdza rozpoczęcie budowy muru w Calais
Minister imigracji Wielkiej Brytanii Robert Goodwill potwierdził rozpoczęcie prac nad budową muru mającego ograniczyć dostęp do ciężarówek nielegalnym imigrantom w Calais. - Płoty zbudowaliśmy już wcześniej, teraz pora na mur - oznajmił.
Wielka Brytania potwierdza rozpoczęcie budowy muru w Calais
Minister imigracji Wielkiej Brytanii Robert Goodwill potwierdził rozpoczęcie prac nad budową muru, mającego ograniczyć dostęp do ciężarówek nielegalnym imigrantom w Calais. - Płoty zbudowaliśmy już wcześniej, teraz pora na mur - oznajmił. Prace mają ruszyć w tym miesiącu.
Mur ma powstrzymać uchodźców od wspinania się na samochody ciężarowe i inne pojazdy, jadące w stronę Eurotunelu, który łączy Calais we Francji z Folkestone w Wielkiej Brytanii.
Kosztująca prawie 2 miliony funtów konstrukcja jest częścią pakietu wzmocnień ochrony brytyjsko-francuskich granic, którego budżet wynosi 17 milionów funtów. Koszt budowy muru poniesie w całości Wielka Brytania.
Oprac.: Natalia Durman (independent.co.uk, dailymail.co.uk, cnbc.com, mirror.co.uk, news.sky.com, IAR, Wikipedia)
Konstrukcja warta 2 mln funtów
Mur będzie miał długość kilometra, a wysokość czterech metrów. Zbudowany z betonu, ma prowadzić wzdłuż drogi prowadzącej do Eurotunelu.
Głosy krytyki. Minister odpiera zarzuty
Okoliczni mieszkańcy krytykują pomysł zbudowania muru mówiąc, że już jest wystarczająco dużo płotów, a kolejny jedynie sprawi, że koczujący tam ludzie będą napadać na ciężarówki na nieco wcześniejszym fragmencie drogi.
Minister Goodwill odpiera te zarzuty mówiąc, że to pierwszy z wielu etapów uszczelniania granicy.
Wycinają uprawy, napadają na ciężarówki
Sytuacja w Calais zaostrzyła się w ostatnich dniach. W poniedziałek rolnicy blokowali dojazd do miasta, i tym samym dostęp do przepraw na drugą stronę Kanału La Manche, w proteście przeciwko imigrantom mieszkającym w "dżungli". Rolnicy są niezadowoleni, bo uzbrojeni w maczety imigranci wycinają im uprawy w poszukiwaniu pożywienia.
Dzień wcześniej media donosiły o gangach uchodźców napadających na samochody i ciężarówki, próbujących przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii.
Nawet 10 tys. osób koczuje w "dżungli"
W "dżungli" koczuje od 7 do 10 tysięcy osób. Są to głównie Kurdowie, Syryjczycy i Somalijczycy. Szukają oni różnych sposobów dotarcia na teren Wielkiej Brytanii. Najczęściej próbują wejść na ciężarówki, które kierują się na przystań promową w Calais.
Minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve obiecał w likwidację obozu. Nie podał jednak żadnego konkretnego terminu, czego domagają się uczestnicy akcji protestacyjnej chcąc, aby stało się to jak najszybciej.
Z oficjalnych danych z lipca br. przytaczanych przez mirror.co.uk wynika, że statystycznie co 6 minut dochodzi do próby przedostania się przez migrantów do Wielkiej Brytanii.