PolskaWielka Brytania. Nowe informacje ws. śmierci Polki w Hull

Wielka Brytania. Nowe informacje ws. śmierci Polki w Hull

Wraca sprawa śmierci Klaudii S., o której głośno było zarówno w Polsce jak i w Wielkiej Brytanii. 21-letni Polak, który podejrzany jest o zabójstwo nie przyznaje się do winy, jednak w sprawie pojawiły się nowe informacje. Młody mężczyzna niedawno złożył zeznania przed sądem.

Wielka Brytania. Nowe informacje ws. śmierci Polki w Hull / Zdjęcie poglądowe
Wielka Brytania. Nowe informacje ws. śmierci Polki w Hull / Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Matthew Horwood
oprac. KPT

Do zdarzenia doszło w sobotę 27 marca br. w mieście Hull w Wielkiej Brytanii. Tego dnia w jednym z domów przy Lambert Street około 6 rano służby odkryły zwłoki 30-letniej Polki, Klaudii S. Na ciele kobiety znajdowały się liczne ślady obrażeń.

Śledczy niemal od początku podejrzewali, że za morderstwem może stać jej współlokator Amadeusz S., w związku z czym został on zatrzymany i przesłuchany przez policję. Mężczyzna został finalnie oskarżony o dokonanie zabójstwa 30-letniej Polki i trafił do aresztu. Jego proces miał ruszyć 1 listopada - przypomina gazeta "Fakt".

Nowe fakty ws. śmierci 30-letniej Polki w Hull. Oskarżony o zabójstwo złożył zeznania

2 sierpnia w poniedziałek Amadeusz S. złożył zeznania przed sądem w Hull. Mężczyzna wciąż nie przyznaje się do zarzutu zabójstwa, jednak wyszło na jaw, że w dniu odkrycia zwłok Polki przez służby przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci.

Prokurator prowadzący sprawę młodego Polaka oskarżonego o zabójstwo wniósł o to, by postępowanie, które zacznie się w listopadzie toczyło się w obecności ławy przysięgłych.

Obrońca Amadeusza S. przekazał z kolei, że jeszcze przed startem procesu raport patologa sądowego trzeba będzie przetłumaczyć na język polski. W trakcie rozprawy mają zostać także okazane raporty psychiatryczne – wskazuje "Fakt".

"Była piękna, jak modelka". Koleżanka z pracy wspomina Klaudię S.

Klaudia S. na Wyspy przyleciała kilka lat przed swoją śmiercią. - Początkowo nie znała tu nikogo, przyjechała sama – powiedziała w rozmowie z "Hull Daily Mail" jej koleżanka z pracy.

- Była pełna życia, chciała kochać i być kochaną. Była taka piękna, jak modelka – stwierdziła, dodając, że Klaudia uśmiechała się nawet wtedy, gdy było źle.

ZOBACZ TEŻ: ŠKODA ENYAQ iV

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)