ŚwiatWielka Brytania: Hitler przeciw euro

Wielka Brytania: Hitler przeciw euro

Fragment filmu (PAP/EPA)
W Londynie spore poruszenie wywołał krótki film reklamowy przygotowany dla kin na zlecenie ugrupowania pod nazwą "No campaign", które jest przeciwne wejściu Wielkiej Brytanii do strefy euro. W jednej ze scen znany brytyjski aktor komediowy, Rik Mayall, parodiuje Hitlera.

Kontrowersje wzbudził zwłaszcza moment, w którym ucharakteryzowany na Hitlera aktor, stojąc na balkonie udekorowanym swastyką, wykrzykuje słowa: Ein folk, ein reich, ein euro.

Najbardziej urażone poczuły się brytyjskie organizacje żydowskie, a także Niemcy mieszkający w Wielkiej Brytanii. Przypomnienie haseł Hitlera w kontekście kampanii przeciwko euro uznano za wręcz obraźliwe i niesmaczne. Protest wyraził ambasador Niemiec w Londynie, uważając taki pomysł za absurdalny.

Autorzy reklamy twierdzą jednak, że owa krótka satyra filmowa, mająca przestrzec przed nowym europejskim supermocarstwem, została błędnie zrozumiana. Chodziło bowiem - jak twierdzą - jedynie o naświetlenie poglądu, iż zaakceptowanie euro może grozić wchłonięciem Wielkiej Brytanii przez struktury europejskie.

Sama Europa zaś może z czasem przekształcić się - według autorów filmu - w jednopartyjne państwo, do jakiego dążył kiedyś Hitler. (jask)

hitlerstrefareklama
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)