Bojówki antyszczepionkowców szkolą się do akcji na Wyspach

Członkowie "Alpha Men Assemble", grupy zrzeszającej przeciwników szczepień, organizowali paramilitarne szkolenia z taktyk radzenia sobie w zamieszkach. W zorganizowanych w parku w Staffordshire zajęciach wzięło udział ponad 100 osób.

Do grupy przeniknęli dziennikarze brytyjskiego dziennika "The Daily Mail". Rzecznik ds. bezpieczeństwa w Partii Pracy, Holly Lynch, nazwała doniesienia gazety "niezwykle niepokojącymi".

"Rząd musi działać, aby zapewnić społeczeństwo, że ta garstka osób zostanie szybko pociągnięta do odpowiedzialności za wszelkie bezprawne działania" - dodała Lynch, która w gabinecie cieni została wyznaczona na ministra bezpieczeństwa wewnętrznego.

"Alpha Men Assemble" miała grozić, że będzie atakować ośrodki dla dzieci, szkoły i policję, a ochotnicy są szkoleni przez byłych członków sił zbrojnych. Jeden z członków zapytanych przez gazetę zaprzeczył doniesieniom prasy, twierdząc, że szkolenia i ćwiczenia nie mają charakteru bojowego i w żaden sposób nie można ich łączyć z ekstremizmem.

Zobacz też: Obowiązek szczepień w Polsce? Arłukowicz przytacza historię z supermarketu

"Termin 'antyszczepionkowiec' jest obrzydliwym sposobem kategoryzowania ludzi, którzy wybierają autonomię ciała" - miał dodać członek grupy.

Były brytyjski żołnierz prowadzący zajęcia wezwał uczestniczących w nich ludzi do "wzięcia sprawy w swoje ręce" i miał ostrzec, że walka nie jest "dla osób o słabym sercu".

Osoby uczestniczące w szkoleniu zostały wezwane do "uderzenia centrów szczepionek, szkół, dyrektorów szkół, kolegiów, radnych i dyrektorów zdrowia publicznego w każdym obszarze" - podaje "The Daily Mail".

Dochodzenie gazety wykazało, że weterani uczyli uczestników ćwiczeń, m.in. jak przedzierać się przez policyjne kordony w trakcie zamieszek. Część treningu w Staffordshire obserwowana była przez policję.

Źródło: dailymail.co.uk