Wielka Brytania: 15-latek oskarżony o zabójstwo Polaka w Harlow
• 15-latek został oskarżony o zabójstwo Polaka w Harlow
• Postawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci
• W sierpniu grupa nastolatków zaatakowała na ulicy dwóch Polaków
• 40-letni Arkadiusz J. został uderzony w głowę, trafił do szpitala w stanie krytycznym
• Zmarł dwa dni później
O zabójstwo Polaka w brytyjskim Harlow został oskarżony 15-letni chłopak. Nastolatek usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
Pod koniec sierpnia dwóch Polaków zostało zaatakowanych na ulicy w Harlow. Jeden z nich, 40-letni Arkadiusz J., został uderzony w głowę. Polak trafił do szpitala w stanie krytycznym i zmarł dwa dni później. Jego 43-letni przyjaciel doznał obrażeń ręki i brzucha.
Policja zatrzymała sześciu nastolatków podejrzanych o udział w napaści. Wszyscy zostali zwolnieni z aresztu za kaucją. Pięciu w trakcie śledztwa zostało oczyszczonych z podejrzeń.
Początkowo zabójstwo było badane pod kątem przestępstwa na tle nienawiści narodowościowej. Śledczy najwyraźniej nie znaleźli jednak dowodów potwierdzających tę tezę.
15-latek ma stawić się przed sądem dla nieletnich 6 stycznia 2017 roku.
Kilka dni po śmierci Polaka ulicami Harlow przeszedł marsz przeciwko przemocy, zorganizowany przez tamtejszych Polaków. Do Londynu polecieli ministrowie spraw wewnętrznych i zagranicznych, Mariusz Błaszczak i Witold Waszczykowski. Rozmawiali z przedstawicielami brytyjskich władz o bezpieczeństwie polskich obywateli na Wyspach.
Oprac.: Violetta Baran