Wielka bitwa w dzielnicy nędzy
Trwa wojna między gangami narkotykowymi a policją
Śmierć, ogień i tona narkotyków - zdjęcia
Jedna z najbiedniejszych dzielnic Rio de Janeiro od pięciu dni jest polem krwawej bitwy. Naprzeciw gangów narkotykowych, które trzęsą Rio, stanął Batalion Policji do Zadań Specjalnych (BOPE), elitarnej jednostki brazylijskich służb mundurowych. Jak dotąd w ulicznych walkach zginęło 27 osób.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Najcięższe walki toczą się w Vila Cruzeiro, dzielnicy nędzy uznawanej za twierdzę handlarzy narkotyków. Fala przemocy rozlała się również na inne slumsy w Rio de Janeiro.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Mieszkańcy miasta i władze kraju są przerażeni ogromem zniszczeń. Obawiają się dalszej eskalacji przemocy.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Policjanci z BOPE przeprowadzili operację wymierzoną w gangi narkotykowe.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
W jej wyniku skonfiskowali ponad tonę marihuany.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Policji udało ustalić się, że fala podpaleń w dzielnicach nędzy to skoordynowane działania.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Służby specjalne posiadają zapisy rozmów telefonicznych między dwoma przywódcami lokalnych grup przestępczych. Wynika z nich, że to właśnie dowodzone przez nich gangi są odpowiedzialne za wydarzenia w Rio de Janeiro.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Z rozmów narkotykowych bossów wynika również, że największe uderzenie jest przygotowywane na sobotę.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Jednym z najdramatyczniejszych momentów był atak na autobus. Przestępcy otworzyli ogień do kierowcy pojazdu. Chcieli go zmusić do zatrzymania. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, a autobus spłonął.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Chaos w mieście ma być odpowiedzią na decyzję o przeniesieniu ośmiu przywódców lokalnych karteli narkotykowych do więzień federalnych w innych stanach.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Sekretarz Bezpieczeństwa w Rio de Janeiro Jose Mariano Beltrame potwierdził, że ataki są związane z tą decyzją.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Podejrzewa się również, że działanie gangów może mieć związek z wprowadzeniem Pokojowych Jednostek Policji do najbardziej niebezpiecznych dzielnicach miasta, gdzie odbędą się rozgrywki mundialowe w 2014 roku. Rio de Janeiro ma być również organizatorem Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
- Zrobimy wszystko, co konieczne, by ochronić dobrych ludzi i pokonać tych, którzy chcą żyć na marginesie - powiedział rzecznik prezydenta Luisa Ignacio de Silvy.
Fala ognia i krwi - 27 ofiar, 45 spalonych samochodów
Policja przeprowadza kolejne zatrzymania. Jak podaje agencja AFP, jak dotąd aresztowała 153 osoby, które są podejrzewane o handel narkotykami i rozpętanie zamieszek.