Wielcy nieobecni na papieskiej inauguracji - David Cameron i Elżbieta II. Poszło o Falklandy?

Na papieskiej inauguracji były obecne głowy największych potęg: niemiecka kanclerz Angela Merkel, ministrowie Hiszpanii oraz Francji, a Stany Zjednoczone reprezentował wiceprezydent Joe Biden (Barack Obama od dawna miał zaplanowaną wizytę w Izraelu).

Tymczasem najważniejszą osobą z brytyjskiej rodziny królewskiej obecną w Watykanie był książę Ryszard (21. w kolejności sukcesji). Dla porównania, podczas inauguracji pontyfikatu Benedykta XVI w 2005 roku w Stolicy Apostolskiej był książę Filip, mąż królowej. Z kolei brytyjski premier wysłał na dzisiejszą uroczystość dwoje ministrów.

Pracownicy kancelarii Camerona zaprzeczyli, jakoby wysyłanie ministrów było formą lekceważenia. Podkreślili także, że sprawa nie ma żadnego związku z sytuacją Falklandów i argentyńsko-brytyjskim sporem, ale przy okazji odmówili podania powodów nieobecności premiera.

W ubiegłym tygodniu David Cameron osobiście skomentował słowa papieża, który podczas mszy w swojej ojczyźnie w kwietniu 2012 roku nazwał Brytyjczyków "uzurpatorami" i stwierdził, że archipelag Falklandów (arg. Malwiny) jest argentyńską ziemią.

Premier ocenił wynik referendum z 10 i 11 marca br., w którym miażdżąca większość mieszkańców (99,8 proc.) opowiedziała się za pozostaniem w Wielkiej Brytanii. W swoich słowach wyraźnie nawiązał do sposobu wyboru papieża. - Biały dym nad Falklandami był całkiem klarowny - powiedział premier.

W poniedziałek papież Franciszek spotkał się z argentyńską prezydent Cristiną Kirchner, która jest główną orędowniczką oderwania Falklandów od zamorskich terytoriów brytyjskich. Z relacji prasowych wynika, że prezydent próbowała pozyskać papieża dla sprawy odebrania archipelagu Brytyjczykom. Jak powiedziała Kirchner po spotkaniu z Franciszkiem, prosiła go o interwencję w sprawie Falklandów, by "promować dialog pomiędzy obiema stronami".

Zobacz zdjęcia: Spotkanie Kirchner z papieżem Franciszkiem

Argentyna twierdzi, że przejęła Malwiny po Hiszpanii z chwilą wywalczenia niepodległości, a Brytyjczycy zajęli je bezprawnie, korzystając z tego, że nowe państwo argentyńskie jeszcze nie okrzepło. 2 kwietnia 1982 roku wojska Argentyny dokonały inwazji, co doprowadziło do kontrakcji z siłami brytyjskimi.