Większość kierowców nie zwalnia koło szkół
Większa część kierowców nie zwalnia koło szkół. Ta wiedza wynika z zakończonej na Warmii i Mazurach policyjnej akcji "Jabłko, cytryna".
09.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zakończoną w czwartek akcję "Jabłko, cytryna-generalnie zwolnij" policja prowadziła w ciągu dwóch dni. Na drogach koło szkół i ośrodków dydaktycznych ustawili się policjanci z uczniami. Jak się okazuje, większość kierowców nie zwalnia w okolicy szkół.
Za przepisową jazdę i zwolnienia w okolicy szkoły kierowcy dzieci wręczały jabłko i laurkę z podziękowaniem. Piraci drogowi mieli "kwaśną karę", tj. cytrynę do zjedzenia.
W sumie wręczono 556 jabłek i 578 cytryn. 45 kierowców policja ukarała mandatami za przekroczenia prędkości powyżej 20 km/godz. od dopuszczalnej.
Funkcjonariusze podkreślają, że akcja miała "raczej zabawowy charakter". Mimo to zdaniem policji, w ten sposób łatwiej uświadomić kierowcom stwarzane zagrożenie.
Kierowcy przyłapani na łamaniu przepisów ze wstydu zjadali cytryny od dzieci, ale niektórzy zabrali cytrynę ze sobą, obiecując, że później zjedzą. Sądzę, że dzięki takiej akcji część z nich zdejmie teraz nogę z gazu, kiedy będzie przejeżdżać koło szkoły - mówiła Jolanta Szymulewska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Wyniki akcji pokazały, że najbezpieczniej jeżdżą użytkownicy aut w Lidzbarku Warmińskim, gdzie wręczono najwięcej jabłek. Gorzej było natomiast w Elblągu. Tam policja "wlepiła" kierowcom najwięcej mandatów.(aka)