Wieczorek ma złożyć wyjaśnienia po tekście WP
Lewica poprosi ministra nauki Dariusza Wieczorka o przygotowanie wyjaśnień - przekazał wicepremier i poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski. Chodzi o sprawę ujawnienia danych sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego, co opisała Wirtualna Polska.
Jak ustalili Paweł Figurski i Patryk Słowik, szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim poinformowała ministra nauki Dariusza Wieczorka o nieprawidłowościach, do których w jej ocenie dochodzi na uczelni. Kobieta chciała pozostać anonimowa.
Dziennikarze Wirtualnej Polski ujawnili, że minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało Gabrielę Fostiak, że nie przysługuje jej status sygnalistki, bo sprawa wykracza poza zakres unijnej dyrektywy o sygnalistach.
Lewica zapowiada działania w tej sprawie. - Poprosimy ministra Wieczorka o przygotowanie wyjaśnień i przedstawienie wszystkiego, co w tej sprawie się wydarzyło. Chcemy mieć jasny przegląd tej sytuacji - powiedział na konferencji prasowej wicepremier cyfryzacji i poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa ministra Wieczorka. "Czasem sprawy wyglądają inaczej"
- Ma w najbliższych godzinach i dniach być pełne przedstawienie sytuacji, która miała mieć miejsce - powiedział.
Gawkowski nie chciał sprawy więcej komentować. Podkreślił, że do kwestii odniesie się sam minister Dariusz Wieczorek.
Resort zabrał głos
Przed publikacją materiału dziennikarze WP wysłali pytania do rzeczniczki ministerstwa nauki, Natalii Żyto, ale ta zignorowała je. Resort nie odniósł się do sprawy również po publikacji.
Dopiero teraz, gdy wybuchł skandal w ministerstwie, rzeczniczka zabrała głos. "Sprawdzamy, czy nasze działania były bezbłędne, a związki zawodowe traktujemy jako ważnych partnerów w budowaniu przyszłości polskiej nauki" - napisała w czwartek wieczorem na platformie X, publikując oświadczenie resortu.
"Minister, działając w zgodzie z wartościami dialogu i sprawiedliwości, stanął po stronie związkowej i wszczął dwa postępowania wyjaśniające w opisywanej sprawie. Równocześnie analizujemy, czy w działaniach ministerstwa nie doszło do uchybień proceduralnych" - czytamy w oświadczeniu MNiSW.
W odniesieniu do publikacji dziennikarzy WP ministerstwo podkreśla, że "nadzoruje działalność autonomicznych uczelni i jest zobowiązane działać zgodnie z obowiązującym prawem". Odnośnie szczegółów sprawy odsyła jednak do oświadczenia Kolegium Rektorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego.
Sieć Obywatelska "Watchdog" zapowiedziała, że złoży sprawie Wieczorka i ujawnienia danych sygnalistki zawiadomienie w Prokuraturze Krajowej.
Czytaj więcej: