"Wieczny Prezydent" obchodzi rocznicę śmierci
Korea Północna obchodzi dziś 15. rocznicę śmierci "Wiecznego Prezydenta" i twórcy państwa Kim Ir Sena. "Jeśli ktoś patrzy na realia dzisiejszej Korei, to czuje, że jakby on ciągle żył i kierował państwem" - czytamy w specjalnym biuletynie wydanym z tej okazji.
Cała Korea Republika Ludowo-Demokratyczna obchodzi rocznicę śmierci Wielkiego Wodza, który rządził tym państwem 1948 roku, a który od 1972 roku do teraz nieprzerwanie pełni urząd prezydenta.
Kim Ir Sen wiecznie żywy, Kim Dzong Il jeszcze żywy
Na transmitowanych przez telewizję centralnych uroczystościach w Phenianie pokazał się nie widziany publicznie od trzech miesięcy syn i następca Kim Ir Sena - Kim Dzong Il. Po raz pierwszy od kwietnia nie pokazano statycznych zdjęć obecnego przywódcy kraju, lecz film, na którym widać jak wyraźnie schorowany Kim niezbyt pewnym krokiem wchodzi do sali, gdzie odbywały się obchody.
Kim Dzong Il nie wystąpił jednak na środowych uroczystościach - głównym mówcą był uważany za osobistość numer dwa w establishmencie północnokoreańskim przewodniczący Najwyższego Zgromadzenia Ludowego (parlamentu), Kim Jong Nam. Przypominając "legendarnego bohatera" Kim Ir Sena, nie omieszkał ostro wystąpić przeciwko "amerykańskim imperialistom". - Rozbijemy w pył imperialistyczne siły amerykańskie i przeciwny zjednoczeniu Korei marionetkowy rząd Korei Południowej - mówił.
Kim Ir Sen twórca państwa, którego portret można znaleźć w każdym miejscu Korei Północnej, zmarł 8 lipca 1994 roku na atak serca. Spuścizna jego myśli jest wciąż żywa - podkreślają autorzy biuletynu przeznaczonego dla zagranicznych czytelników.
"Filmy dokumentalny na temat historii jego działalności rewolucyjnej są produkowane jeden za drugim i emitowane w kinach i w telewizji. Dzieła Zebrane Kim Ir sena są stale wznawiane tom po tomie, jedno po drugim, a wydania jego wspomnień "Z wiekiem" są drukowane nieustannie" - czytamy w biuletynie opublikowanym na stronach ambasady Korei Północnej.
Zobacz fragment filmu dokumentalnego Andrzeja Fidyka o Kim Ir Senie pt. "Defilada":
Kim Ir Sen, a właściwie Kim Song Ju, urodził się w kwietniu 1912. W wieku 14 lat wstąpił do chińskiej młodzieżówki komunistycznej. W latach 30. był dowódcą oddziału partyzanckiego, który walczył z japońskim okupantem na pograniczu chińsko-koreańskim. W czasie drugiej wojny światowej jako oficer Armii Czerwonej walczył na Dalekim Wschodzie. Po wojnie został sekretarzem Komunistycznej Partii Korei, a następnie premierem. Podczas wojny koreańskiej dowodził wojskami Północy. Kim Ir Sen jest twórcą idei Dżucze, łączącej zwierzchność ludu z samowystarczalnością państwa. Dżucze uważana jest w Korei Północnej za kulminacyjny wytwór myśli całej ludzkości.
Paweł Orłowski, Wirtualna Polska