Wichury nad Polską. Jest wielu rannych i ofiara śmiertelna
Połamane drzewa, zniszczone samochody - wszystko przez silne wichury, które szaleją nad Polską. Niestety są też ranni. Nie żyje jedna osoba.
Dwie osoby zostały ranne, jedna nie przeżyła. Na ich samochód spadło drzewo, które połamał silny wiatr. Do tragedii doszło w Łyśniewie Sierkowickim w województwie pomorskim.
IMGW alarmuje o silnym wietrze. Jego prędkość w porywach może dochodzić nawet do ponad 100 kilometrów na godzinę. Jak donosi Radio Zet, strażacy mają pełne ręce roboty. W Trójmieście wiatrołomy zniszczyły kilka samochodów. Na Bałtyku jest sztorm. Z powodu wichur ucierpiały też inne regiony Polski.
W województwie zachodniopomorskim doszło do kilku dramatycznych sytuacji. We wsi Otok w powiecie gryfickim drzewo spadło na ciężarną 22-latkę. Kobieta doznała wielonarządowego urazu, została przetransportowana do szpitala. Również we wsi Otok poszkodowany został 25-latek. Trafił do szpitala z urazem głowy i ręki.
W Kamieniu Rymańskim natomiast urazu nogi i żeber doznał 20-latek. Ma też potłuczone plecy. Zaś w Górzycy poszkodowany został 50-latek.
Wichury spowodowały też problemy z prądem. O godz. 16 pozbawionych prądu było około 77,2 tys. odbiorców. Mowa o województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim.
Przeczytaj również: Burze i wichury spustoszyły Polskę w sierpniu. Ponad 400 interwencji strażaków
Pogoda na piątek, sobotę i niedzielę
W piątek na Pomorzu i na Suwalszczyźnie termometry wskażą od 5 st C. W centrum temperatura osiągnie maksymalnie 7 st. C, podobnie będzie w Wielkopolsce. W rejonie od Dolnego Śląska po Małopolskę możemy liczyć na 9-10 st. C . W całej Polsce może przelotnie popadać słaby deszcz.
Z kolei w sobotę od rana będzie niemal bezchmurne niebo na przeważającym obszarze Polski. To będzie jednak zimny dzień - termometry wskażą od 1 st. C w Suwałkach i Białymstoku, 3 st C w Koszalinie, 4 st. C w Warszawie, Łodzi, Kielcach i Rzeszowie, 5 st. C w Krakowie, Katowicach i Opolu, najcieplej będzie we Wrocławiu i Zielonej Górze - do 6 st. C.
Noc z soboty na niedzielę przyniesie mróz w całym kraju. Od -7 st. C na Mazowszu i Lubelszczyźnie i w Małopolsce, -4 st. C na Dolnym Śląsku, -2 st. C w pasie centralnym i nadmorskim.
Już od poniedziałku sukcesywnie zacznie się ocieplać. O ile, jeszcze w poniedziałek będzie od 7 st. C na Podlasiu, 9 st. C na Mazowszu, do 12 st. C na Śląsku, o tyle we wtorek i środę na zachodzie i południu Polski na termometrach możemy spodziewać się nawet 15-17 st. C przy pogodnym niebie. Wszystko wskazuje na to, że opadów praktycznie nie będzie, a jeśli miejscami się pojawią to niewielkie. Do końca marca przeważy pogodne niebo nad Polską z racji bliskości wyżów nieopodal granic Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl