Wiceszef MSZ do Moniki Olejnik: Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pojechała pani na Białoruś

W programie "Kropka nad i" wiceszef MSZ doradził prowadzącej Monice Olejnik wyjazd na Białoruś. - Jeżeli państwu nie odpowiada zamknięcie granicy, uważacie, że jesteście ograniczeni w swojej działalności, to możecie z drugiej strony pokazywać - stwierdził Piotr Wawrzyk.

Monika OlejnikMonika Olejnik, prowadząca "Kropkę nad i" w TVN24
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Tomasz Waleński

- To nie jest tak, że nie mamy zaufania do służb, ale chcemy, żeby dziennikarze, którzy uczestniczą w konfliktach zbrojnych, mogli nam zdawać relację - wyjaśniała Piotrowi Wawrzykowi Monika Olejnik. Przypomnijmy: na terenie przygranicznych miejscowości w województwach podlaskim i lubelskim obowiązuje stan wyjątkowy i w rejony te nie są wpuszczani dziennikarze.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pani redaktor czy ktoś z innych dziennikarzy pojechał na Białoruś i stamtąd też relacjonował - odparował wiceszef MSZ.

- Jeżeli państwu nie odpowiada tutaj zamknięcie granicy, uważacie, że jesteście ograniczeni w swojej działalności, to możecie z drugiej strony pokazywać - dodał dopytywany przez prowadzącą.

"Ta uwaga jest absolutnie nie na miejscu"

Na słowa wiceministra natychmiast zareagował obecny w studio Paweł Kowal. - Ta uwaga jest absolutnie nie na miejscu. Nasz kraj nie jest krajem jednej partii. Tu jest wielu odpowiedzialnych i poważnych dziennikarzy i opinia publiczna w Polsce zasługuje na to, żeby dostać od nich informację - dodał.

- Przepraszam bardzo, nie jesteśmy dziennikarzami białoruskimi, tylko polskimi, a pan, Minister Spraw Zagranicznych, proponuje, żebyśmy jechali na Białoruś i stamtąd relacjonowali? - nie dowierzała Monika Olejnik.

- Chcemy wiedzieć, co się dzieje po polskiej stronie - podkreśliła dziennikarka.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

W poniedziałek rano rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską. W ciągu dnia doszło do masowych prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, wieczorem migranci rozbili też namioty i rozpalili ogniska wzdłuż płotu.

Głos na temat sytuacji na granicy zabrał m.in. minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis. - Eskalacja na polskiej granicy jest kolejnym dowodem na to, że białoruski reżim przechodzi do działań ofensywnych i prowokacyjnych - podkreślił, apelując jednocześnie do UE o zaostrzenie sankcji wobec Białorusi.

Tłum przy polsko-białoruskiej granicy. Migranci próbują siłowo forsować zabezpieczenia

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie

Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Czeka nas biała Gwiazdka? Są prognozy na nadchodzącą zimę
Czeka nas biała Gwiazdka? Są prognozy na nadchodzącą zimę
Francja bez premiera. Macron daje 48 godzin
Francja bez premiera. Macron daje 48 godzin
Będzie pokój w Gazie? Rozpoczęły się kluczowe rozmowy
Będzie pokój w Gazie? Rozpoczęły się kluczowe rozmowy
"Źle się dzieje". Kijów uderza 2 tys. km w głębi Rosji
"Źle się dzieje". Kijów uderza 2 tys. km w głębi Rosji
Matka zastrzeliła dwoje dzieci w Teksasie. Sama zawiadomiła policję
Matka zastrzeliła dwoje dzieci w Teksasie. Sama zawiadomiła policję