Wiceszef MSWiA uderzył w TVN. "Manipulujecie i kłamiecie"
Między dziennikarzem TVN24 a wiceszefem MSWiA doszło do ostrej wymiany zdań. Maciej Wąsik odmówił odpowiedzi na pytanie przedstawiciela stacji. - Kłamiecie i manipulujecie - stwierdził polityk.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Przypomnijmy, że 20 sierpnia - w trakcie pikniku z okazji 103. rocznicy bitwy pod Sarnową Górą - doszło do incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk, który zerwał linię energetyczną w pobliżu osób obserwujących przelot.
Tuż po zdarzeniu śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, a następnie postepowanie przejęła Prokuratura Okręgowa w Płocku z uwagi na fakt, iż pracują tam prokuratorzy wykwalifikowani w zakresie wypadków lotniczych.
W tym kontekście dziennikarz TVN24 Artur Molenda zapytał wiceszefa MSWiA o wydział lotnictwa w Komendzie Głównej Policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Drogi panie, pan jest z telewizji TVN. Ja nigdy w życiu nic dobrego nie słyszałem o sobie w telewizji TVN. W związku z tym, postanowiłem już dawno i wiele razy panu mówiłem o tym, że nie będę z telewizją TVN rozmawiał, bo manipulujecie i kłamiecie - oświadczył Wąsik.
Reporter wtrącił się wówczas i przypomniał politykowi, że jest on wiceministrem, a zadaniem dziennikarzy jest zadawanie pytań. Wąsik pozostawał niewzruszony i powtarzał, że "nie będzie rozmawiał z telewizją TVN". - Bo manipulujecie i kłamiecie - grzmiał.
Molenda wskazał, że "przyjechał w konkretnym celu, by zapytać wiceszefa MSWiA o to, co dzieje się w wydziale lotnictwa Komendy Głównej Policji".
- Proszę pana, proszę zapytać ministra, który nadzoruje policję, dobrze? - odparł Wąsik. - A kto jest wiceministrem spraw wewnętrznych? - zapytał przedstawiciel TVN24. - Pan jest dziennikarzem i pan nie wie? Polecam zajrzeć na stronę internetową - oznajmił rozsierdzony polityk. Dziennikarz po raz kolejny powtórzył swoje pytanie.
- Pan jest z telewizji TVN i nie będę z panem rozmawiał. Żegnam pana. Nigdy nic dobrego nie powiedzieliście na temat Prawa i Sprawiedliwości. Żegnam pana, do widzenia - powiedział i pospiesznie oddalił się do samochodu.
Czytaj także:
Źródło: TVN24/PAP