Wiceminister Kowal: nie będzie specjalnych praw dla Polski w Unii
Wiceminister spraw zagranicznych powiedział, że Polska chce takiego kompromisu w sprawie traktatu konstytucyjnego UE, który zapewniałby w głosowaniu tak samo ważący głos dla każdego z członków Wspólnoty. Paweł Kowal nie potwierdził w radiowej Trójce doniesień "Rzeczpospolitej", jakoby było możliwe przyznanie Polsce specjalnego prawa blokowania decyzji podczas negocjacji konstytucyjnych.
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 09:59
Dziennik napisał o możliwości zmian systemu tzw. podwójnej większości. Zgodnie z nim do podjęcia decyzji konieczna jest zgoda co najmniej 15 krajów Unii, w których mieszka co najmniej 65% ludności. Według informacji "Rzeczpospolitej", możliwa jest zgoda Berlina na zmianę tych przepisów na korzystniejsze dla Polski.
Paweł Kowal przypomniał, że podczas szczytu europejskiego w czerwcu będzie przyjmowany mandat na konstytucyjne negocjacje. Dodał, że właściwym organem do tych negocjacji jest - przewidziana w traktacie - międzyrządowa konferencja, która odbyłaby się później.