Wezwał policję bo nie chciał sprzątać
16-latek z niemieckiego miasta Ingolstadt samodzielnie zajmował się domem w czasie urlopu rodziców.
Tuż przed powrotem rodziców zawiadomił policję o włamaniu, ale nie potrafił wyjaśnić dlaczego złodzieje nic nie ukradli z całkowicie zdemolowanego domu.
W czasie przesłuchania przyznał, że bałagan w mieszkaniu to wynik kilkudniowej imprezy którą zorganizował. Historię z włamaniem wymyślił kiedy stwierdził że nie ma szans uprzątnąć domu przed powrotem rodziców. Chłopakowi grozi kara za składanie fałszywych zeznań i wyjaśnianie całej sprawy rodzicom.