Westerplatte. Donald Tusk: muszą paść słowa ostrzeżenia
Nad ranem odbyły się obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte. - Jesteśmy narodem zdolnym do bohaterstwa - powiedział w Gdańsku Donald Tusk. - Dziś nie powiemy "Nigdy więcej wojny", dziś trzeba powiedzieć "Nigdy więcej samotności" - podkreślił premier.
Premier Donald Tusk, a także m.in. wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak Kamysz wzięli udział w uroczystościach na gdańskim Westerplatte. Uroczystości rozpoczęły się od złożenia przez premiera i wicepremiera wieńców na Cmentarzu Obrońców Westerplatte.
Donald Tusk podkreślił na Westerplatte, jak ważna jest dziś silna armia. - Dziś muszą paść słowa ostrzeżenia, wezwania pod adresem naszych sojuszników. Nie wystarczy mówić o pojednaniu - powiedział premier.
- Za każdym razem tu na Westerplatte, 1 września myślimy jako jedna narodowa wspólnota o naszych bohaterach, o tamtej przeszłości i myślimy też o przyszłości naszej Ojczyzny, tak aby już nigdy w Polsce nie trzeba było stawiać pomników ofiarom - powiedział do zebranych.
- Dziś nie powiemy "Nigdy więcej wojny", dziś trzeba powiedzieć "Nigdy więcej samotności" - podkreślił Tusk. - Ta wojna znowu przychodzi od wschodu - dodał.
Tusk zaznaczył, że słowa wypowiadane przez dziesięciolecia - "nigdy więcej wojny" się nie sprawdziły. - Ta wojna jest niedaleko nas. Dzisiaj z Westerplatte muszą paść słowa ostrzeżenia, wezwania pod adresem wszystkich w Polsce, Europie i na świecie. Najważniejszym świadectwem zrozumienia tej lekcji jest pełne poświęcenie dla obrony, gotowości organizowania całego świata Zachodu, Europy, NATO do obrony przeciwko agresji, której jesteśmy świadkami na polach bitew Ukrainy - mówił.
List od prezydenta Andrzeja Dudy
W liście odczytanym podczas uroczystości przez szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewierę prezydent podkreślił, że "czcząc naszych bohaterów w 85. rocznicę obrony Westerplatte, pamiętamy o wszystkich rodakach poległych w wojnie obronnej 1939 roku, a także o milionach ludzi, którzy podczas wojny i okupacji padli ofiarą eksterminacji, terroru i prześladowań ze strony hitlerówców".
Obchody rocznicy wybuchy II wojny światowej
Zgodnie z tradycją poranne uroczystości rozpoczęły się dźwiękiem syren alarmowych, tuż przed 4.45, bowiem o tej godzinie 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na gdańskim półwyspie.
Obchody zaczęły się w niedzielę niemal równocześnie w obu miejscach dla upamiętnienia dwóch pierwszych ataków hitlerowskich Niemiec na Polskę, rozpoczynających jednocześnie działania wojenne kampanii wrześniowej i całej II wojny światowej.
Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte 1 września 1939 r. o godzinie 4.45 był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza.
Również wczesnym rankiem 1 września 1939 r. Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł, zginęło od 1200 do ponad 2000 osób. Wieluń został prawie doszczętnie zniszczony.
W tym roku przypada 85. rocznica tamtych wydarzeń.