Wenezuela: Maduro stołuje się w wykwintnej restauracji, a Wenezuelczycy żyją na skraju nędzy

Prezydent Nicolas Maduro, wraz z żoną, udał się na misję dyplomatyczną do Chin. Prowadził tam negocjacje dotyczące udzielenia kredytu jego państwu. Zabiegi dyplomatyczne nie przyniosły oczekiwanych skutków, ponieważ Maduro porozumiał się jedynie w kwestii kilku umów dotyczących energetyki w Wenezueli. Prezydent się jednak nie przejął porażką dyplomatyczną. W drodze powrotnej postanowiła wraz z współpracownikami odwiedzić jedną z najdroższych restauracji świata – „Salt Bae”. Nagranie z wizyty wenezuelskiej pary rządzącej w sieci umieścił szef kuchni i właściciel restauracji Nusret Gokce.

Prezydent wielokrotnie podkreślał, że odwiedzenie tej elitarnej restauracji jest jego marzeniem. Na nagraniu widać, że obsługą gości zajął się sam szef kuchni. Maduro wraz z żoną zjedli jedne z najdroższych na świecie steki. Prezydent ochoczo zachęcał swoich towarzyszy do spożywania posiłku, twierdząc, że to jedyna taka okazja w życiu. Inne sceny filmu pokazują prezydenta raczącego się cygarami. Materiał video oraz wizyta Maduro w tak wykwintnym lokalu oburzyła opozycję, która na Twitterze grzmi, że prezydent raczy się za pieniądze skradzione Wenezuelczykom.

Jak donosi agencja Reutera około 90% mieszkańców tego kraju żyje na skraju nędzy. W ostatnich latach swoją ojczyznę opuściło około 2 mln Wenezuelczyków. Ci, którzy zostali nie mają łatwego życia. W sklepach nie można kupić podstawowych produktów spożywczych takich jak mleko czy jajka. A nawet jeżeli znajdują się one na półkach, to mieszkańców na nie nie stać. Jednym ze sposobów na uratowanie tamtejszej gospodarki może być odsunięcie od władzy prezydenta Nicolasa Maduro. Na to jednak nie można liczyć, ponieważ nie zamierza on ustąpić z obecnego stanowiska.