ŚwiatWejście w życie protokołu z Kioto

Wejście w życie protokołu z Kioto

Społeczność międzynarodowa będzie obchodzić w środę wejście w życie protokołu z Kioto, którego celem jest ograniczenie emisji tzw. gazów cieplarnianych o 5,2% do roku 2012 w stosunku do stanu z 1990 r.

Protokół z Kioto jest jednym z najważniejszych międzynarodowych rozwiązań, mających na celu powstrzymanie globalnego ocieplenia, które jest przyczyną coraz częstszych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Protokół został podpisany i ratyfikowany przez 141 krajów, w tym 30 wysoko uprzemysłowionych.

Głównie uroczystości odbędą się w Kioto, dawnej cesarskiej stolicy Japonii, gdzie protokół został podpisany 16 lutego 1997 r.

Protokół stanowi załącznik do ramowej Konwencji ONZ o zmianach klimatycznych.

W uroczystości weźmie udział wiele znanych osobistości, w tym m.in. laureatka Pokojowej Nagrody Nobla za rok 2004 - Kenijka Wangari Maathai. Odtworzone będą przesłania do uczestników od sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana i przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Durao Barroso.

Różnego rodzaju imprezy, w tym manifestacje, wiece, konferencje prasowe i imprezy sportowe zapowiedziały organizacje ekologiczne na całym świecie.

M.in. w Berlinie i w Paryżu w niebo wzbiją się balony z napisem "Kioto 2005; przyłączcie się do nas!", adresowane do krajów, które nie zdecydowały się na ratyfikację protokołu, zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych.

Gazy cieplarniane to substancje podwyższające temperaturę atmosfery i przyczyniające się w ten sposób do globalnego ocieplenia. Główny z nich to dwutlenek węgla (CO2), którego większość pochodzi ze spalanych paliw. Protokół dotyczy także metanu (CH4), wydzielanego przez gospodarkę rolną i powstającego na wysypiskach śmieci oraz podtlenku azotu (N2O) będącego rezultatem stosowania nawozów sztucznych.

Umowa dotyczy także gazów używanych w przemyśle - fluorowęglowodoru (HFC), perfluorokarbonu (PFC) oraz sześciofluorku siarki (SF6). Służą one jako środki chłodzące, przewodniki ciepła oraz izolatory.

Jak uzgodniono w 2001 roku na posiedzeniu ministrów środowiska w Bonn, kraje, które 31 grudnia 2012 roku będą emitować więcej gazów niż pozwalają wyznaczone im kwoty, będą musiały wywiązać się ze zobowiązań w kolejnym okresie, który rozpoczyna się w 2013 r. Ich limity zostaną jednak karnie obniżone o dodatkowe 30 proc. Za złamanie umowy nie grożą natomiast kary finansowe.

Większość krajów, które ratyfikowały protokół z Kioto realizuje go z powodzeniem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)