Węgry się doigrały. To pierwszy taki przypadek w historii UE
Od lat Węgrom zarzuca się naruszanie praworządności i korupcję, dlatego też nadszedł czas na dokładne przyjrzenie się działaniom premiera kraju Viktora Orbana. W niedzielę nad ranem ma ruszyć nadzwyczajne posiedzenie Komisji Europejskiej, podczas którego komisarze podejmą decyzję o obcięciu unijnych funduszy Węgrom - wynika z medialnych doniesień. Byłby to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej.
17.09.2022 11:43
Jak twierdzi dziennikarka Dorota Bawolek, na niedzielę o godz. 8:30 zwołano nadzwyczajne posiedzenie Komisji Europejskiej. Wszystko po to, by zająć się sprawą Węgier i poważnych naruszeń praworządności oraz korupcji w tym kraju.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pierwszy raz w historii Unii Europejskiej dojdzie do obcięcia unijnych funduszy państwu członkowskiemu.
Węgry były na cenzurowanym od dawna
W kwietniu rozpoczęła się dyskusja odnośnie praworządności na Węgrzech. Wówczas KE wszczęła dochodzenie w tej sprawie i wygląda na to, że teraz nadszedł czas na dokładne przeanalizowanie całej sytuacji. Co za tym idzie, być może zostaną podjęte również konkretne działania wobec Budapesztu.
Kilka miesięcy temu stwierdzono w Brukseli, że na Węgrzech codziennością są naruszenia praworządności i korupcja. Późniejsze śledztwo wykazało, że na Węgrzech są też problemy z niedokładnym monitorowaniem oraz wdrażaniem unijnych funduszy. Wobec tego UE nie mogła pozwolić sobie na bagatelizowanie tej sytuacji.
Do tego podczas kwietniowego posiedzenia w Parlamencie Europejskim trzech profesorów prawa postawiło tezę o słuszności zawieszeniu 100 proc. unijnych funduszy przeznaczonych dla Węgier.
Co z unijnym funduszem dla Węgier?
Działania Orbana i jego najbliższych współpracowników regularnie budzą kontrowersje - zauważa agencja Bloomberg i podaje, że węgierski rząd otrzyma miesiąc na podjęcie zmian po to, by nie stracić dotychczasowej możliwości czerpania korzyści z budżetu UE.
- Komisja planuje zasugerować, aby przywódcy UE dali Orbanowi czas na wywiązanie się z obietnic powstrzymania korupcji - poinformowała agencja Bloomberg.
Jeśli w niedzielę komisarze sformalizują wspólną ocenę całej sprawy, następnie w ciągu trzech miesięcy zapadnie ostateczna decyzja UE. Natomiast ograniczenie finansowania Węgier będzie możliwe dopiero po uzyskaniu zgody większości państw członkowskich.
Zobacz też: Krytyczny Tusk. "Odwaga bardzo staniała"