Węgry. Pyton w mieszkaniu na dziesiątym piętrze. Trafił do wiadra
Pewien mieszkaniec miasta Szolnok we wschodniej części Węgier stanął oko w oko z pytonem królewskim. Tajemniczości tej historii dodaje fakt, że mężczyzna mieszka na dziesiątym piętrze.
09.08.2021 19:02
Mężczyzna mimo strachu wykazał się dużym opanowaniem. Z zimną krwią stanął przed pytonem i postanowił go złapać. Zagonił węża przy pomocy szczotki do wiadra i uwięził gada. Po wszystkim zadzwonił na policję i czekał na przyjazd odpowiednich służb.
Węgry. Jak to się stało?
Funkcjonariusze natomiast w następnej kolejności zaalarmowały eksperta od dzikich zwierząt. Ten zajął się ustalaniem, skąd w ogóle wąż wziął się w mieszkaniu i to aż na dziesiątym piętrze.
Wysnuł tezę, że gad najprawdopodobniej wydostał się ze źle zamkniętego terrarium i przeszedł do sąsiada szybem wentylacyjnym. Nie udało się jednak ustalić, kto jest jego właścicielem.
Pytony królewskie to bardzo popularne węże i - według węgierskiego prawa - można je hodować bez zezwolenia. Dlatego też nie zostanie wszczęte w tej sprawie żadne postępowanie.
Co z nim będzie?
Gad pojechał później do specjalistycznego weterynarza, gdzie został poddany badaniu. Najprawdopodobniej pyton zostanie umieszczony w ogrodzie zoologicznym albo w parku dzikich zwierząt.
Specjaliści radzą, by w podobnych wypadkach sfotografować węża z bezpiecznej odległości, a następnie zgłosić jego pojawienie się ekspertom.
Zobacz także: Nowy Dwór Gdański. Weszła do rzeki i została bohaterką