We Florencji nie chcą wojny z Irakiem
Od 5 do dziesięciu 10 tys. ludzi - według różnych szacunków - zgromadziła we Florencji sobotnia demonstracja przeciwko wojnie w Iraku.
W demonstracji, zwołanej przez lokalnych antyglobalistów, wzięli udział działacze kultury i nauki, studenci oraz aktywiści ruchów pacyfistycznych. Manifestacja na wiele godzin sparaliżowała ruch w mieście.
W piątek rząd USA formalnie ostrzegł przebywających we Włoszech obywateli Stanów Zjednoczonych, by unikali pojawiania się w miejscach, gdzie planowane są antywojenne wiece, nawet jeśli ich organizatorzy zapewniają o pokojowym charakterze zgromadzeń.(miz)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.