"Wciąż się trzęsę". 18 osób rannych po uderzeniu pioruna w Czechach
18 osób zostało rannych po uderzeniu pioruna podczas burzy na północy Czech. Ratownicy na miejscu reanimowali pięć osób. Wśród poszkodowanych są dzieci.
02.06.2024 23:36
Wszyscy poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali. - 17 poszkodowanych zostało przetransportowanych do szpitala w Libercu, a jedna drogą lotniczą do Pragi - powiedział rzecznik lokalnego ratownictwa medycznego Michael Georgiew. Wśród poszkodowanych jest sześcioro dzieci.
Świadkowie zdarzenia relacjonowali okoliczności zdarzenia. Według niektórych ze świadków piorun uderzył w drzewo, pod którym stała grupa ludzi. Inni twierdzili, że piorun uderzył w ziemię. - Staliśmy pod drzewem obok. Wciąż się trzęsę - przekazał inny świadek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowsze raporty ze szpitali w Libercu i Pradze przekazują optymistyczne wiadomości - wszystkie osoby, które zostały przyjęte do szpitala po incydencie, są obecnie w dobrym stanie zdrowia.
Reanimacje przeprowadzone na miejscu zdarzenia okazały się skuteczne. Jedna z osób poszkodowanych została przewieziona śmigłowcem do szpitala w Pradze.
Zobacz także
Ulewy w całym kraju
W tym samym czasie, najbardziej intensywne opady deszczu zanotowano w zachodnich i środkowych Czechach. W rzece Berounce topiła się dwójka dzieci i jedna osoba dorosła.
Interwencja przypadkowych przechodniów, strażaków i ratowników medycznych okazała się niezbędna. Dwunastoletni chłopiec został przewieziony śmigłowcem do szpitala w Pradze, natomiast pozostałym dwóm osobom udzielono pomocy na miejscu.
Ulewy spowodowały również utrudnienia w ruchu pociągów w zachodniej części kraju. W okolicach Nachodu, blisko granicy z Polską, strażacy musieli interweniować, usuwając drzewa, które zablokowały jedną z regionalnych dróg.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nawałnice przeszły przez Polskę. Metr wody i zalążki trąb powietrznych
Zobacz także
Źródło: PAP, WP Wiadomości