Wciąż pat między lekarzami a NFZ
Narodowy Fundusz Zdrowia może rozmawiać tylko z tymi lekarzami podstawowej opieki medycznej, którzy nadesłali swoje oferty na konkurs - powiedziała rzeczniczka Funduszu Renata Furman. Renata Furman podkreśliła, że podejmowanie negocjacji z lekarzami, którzy nie przystąpili do konkursu, byłoby łamaniem prawa.
Tymczasem lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim nie złożyli ofert konkursowych, ponieważ nie godzą się na zaproponowane przez NFZ warunki pracy. Chodzi między innymi o to, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej będą mieli obowiązek zapewnienia 24-godzinnej opieki medycznej swoim pacjentom. Porozumienie Zielonogórskie zrzesza lekarzy rodzinnych, lekarzy specjalistów i stomatologów z ośmiu województw.
Renata Furman ma nadzieję, że do końca roku NFZ podpisze kontrakty ze wszystkimi lekarzami POZ-tu. Rzeczniczka Fuduszu przypomniała, że trwa konkurs ofert na świadczenia zdrowotne na 2004 rok. Dodała, że w większości województw dwukrotnie już wysłane zostały zaproszenia do wszystkich świadczeniodawców, do wszystkich lekarzy, o przystąpienie do negocjacji lub rokowań, ale w ramach konkursu ofert. Podkreśliła, że wtedy, gdy konkurs trwa można rozmawiać tylko z tymi świadczeniodawcami, którzy złożą oferty. Rolą Funduszu - powiedziała Renata Furman - jest kupienie świadczeń zdrowotnych, ale kupić je można tylko od tych osób, które chcą je sprzedać Funduszowi jako instytucji państwowej działającej w oparciu o ustawę.
Termin nadsyłania ofert minął 21 listopada, otwarcie ofert nastąpiło 25 listopada, a następnym etapem są negocjacje z tymi, którzy nadesłali oferty. W większości województw te negocjacje zostały zakończone. Okazało się, że w ich wyniku nie udało się zapewnić wszystkich świadczeń z powodu bojkotu ze strony części lekarzy. Ustawa dopuszcza dodatkowy konkurs albo rokowania. Dyrektorzy oddziałów zdecydowali się na rokowania i wysłali zaproszenie ponownie do wszystkich świadczeniodawców, ale muszą oni złożyć oferty. Renata Furman podkreśliła, że 95 procent świadczeniodawców złożyło oferty.
Na dzisiejszym spotkaniu we Wrocławiu przedstawiciele "Porozumienia Zielonogórskiego" ustalili, że zwrócą się do premiera Leszka Millera i marszałka Sejmu Marka Borowskiego z wnioskiem o pośrednictwo w zorganizowaniu spotkania z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia z Krzysztofem Panasem.