Wciąż gorąco po wypowiedzi Janusza Gajosa. Przepychanka Gabrieli Lenartowicz i Beaty Mazurek
Janusz Gajos na festiwalu Pol'and'Rock krytycznie ocenił m.in. Jarosława Kaczyńskiego. Ostro odpowiedziała mu europarlamentarzystka PiS. Ta wypowiedź nie spodobała się z kolei posłance PO, która sporządziła "ranking prostactwa partii rządzącej". Dłużna nie pozostała jej sama Beata Mazurek.
Wszystko zaczęło się od wywiadu Janusza Gajosa na festiwalu Pol'and'Rock. Nawiązując do wątków politycznych, uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. - Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił polskie społeczeństwo na pół. To jest zbrodnia - powiedział aktor. Sam proces porównał do mechanizmów, które zrodziły hitleryzm. Gajos pochwalił za to Rafała Trzaskowskiego.
Beata Mazurek wypomniała Januszowi Gajosowi rolę w "Układzie zamkniętym"
Na te słowa zareagowała Beata Mazurek. "Wyraźnie widać, że PRL, 'Czterej pancerni i pies' odcisnęły trwały ślad na mózgu Gajosa. Bardzo przekonująco zagrał rolę zdegenerowanego prokuratura w filmie "Układ". Pewnie, to tylko przypadek. A tak po ludzku, insynuacje prostaka" - skomentowała w mediach społecznościowych europarlamentarzystka PiS.
Do wypowiedzi polityk odniosła się Gabriela Lenartowicz. "Politycy PiS nigdy nie błyszczeli szczególnie wyrafinowaną retoryką, ale ostatnio wydaje się, że licytują się na chamstwo. Zaczynamy więc ranking prostactwa na szczytach PiS" - napisała posłanka PO, nominując Mazurek.
Gabriela Lenartowicz o prostactwie PiS. Mazurek: nic nie przebije PO
Odpowiedziała jej sama zainteresowana. "Warto przeczytać jeszcze raz prostackie insynuacje Gajosa. Jednak mam duże wątpliwości, czy pani percepcja pozwoli coś zrozumieć. W chamstwie nikt nie jest w stanie pokonać Platformy" - zripistowała europarlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości.
Zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudy. Włodzimierz Czarzasty ostro o bojkocie opozycji. "Trzeba mówić prawdę"