Watykan: Irak czeka na ONZ
Przewodniczący Papieskiej Rady Iustitia et
Pax kard. Renato Raffaele Martino powiedział, że "trzeba
czekać na sprzyjający moment, aby ONZ mogła przejąć kontrolę nad
sytuacją w Iraku". Hierarcha raz jeszcze podkreślił, że nie należy obecnie wycofywać wojsk koalicyjnych z Iraku, bo to "pogrążyłoby kraj w chaosie".
28.04.2004 | aktual.: 29.04.2004 06:21
W czwartek u wejścia na plac św. Piotra odbędzie się manifestacja przeciwko wojnie, zorganizowana przez rodziny znajdujących się od 13 kwietnia w rękach irackich rebeliantów trzech włoskich zakładników.
Demonstracja zorganizowana została w odpowiedzi na żądania porywaczy, domagających się, by Włosi masowo manifestowali przeciwko polityce rządu Silvio Berlusconiego i domagali się wycofania wojsk włoskich z Iraku
Kard. Martino nie poparł otwarcie demonstracji, powiedział jednak, że "kiedy trzeba bronić choćby jednego tylko życia, trzeba zrobić w tym celu wszystko", co przez niektórych komentatorów zinterpretowane zostało jako wyraz przychylności Watykanu wobec demonstrantów.
Inni komentatorzy włoscy zwracają jednak uwagę na ostrożność, z jaką w Watykanie podchodzi się do planowanej manifestacji, i wyrażane w kręgach kościelnych obawy, aby nie doszło na placu św. Piotra do drastycznej demonstracji antywojennych poglądów, czego wyrazem byłoby na przykład spalenie amerykańskiej flagi pod oknami apartamentów papieskich.
Przypominają także, że Watykan nie ustaje w prowadzonych na drodze dyplomatycznej wysiłkach o uwolnienie zakładników, a Jan Paweł II 10 dni temu w przemówieniu poprzedzającym niedzielną południową modlitwę z wiernymi "błagał o uwolnienie porwanych".