Waszyngton: strzały w pobliżu Kapitolu. Policja: napastnik został zneutralizowany
Waszyngtońska policja potwierdziła, że nieznany mężczyzna popełnił samobójstwo w pobliżu Kongresu USA. Przez kilka godzin Kapitol był zablokowany ze względów bezpieczeństwa.
11.04.2015 | aktual.: 12.04.2015 01:33
W sobotę okolicę Kongresu USA zostały otoczone przez służby bezpieczeństwa, gdy w pobliżu padło kilka strzałów i znaleziono podejrzany pakunek. - Nic nie wskazuje na to, by doszło do aktu terroru - poinformowała policja. Bliskość parlamentu sprawiła jednak, że budynek Kongresu został zamknięty, a wszystkim, którzy byli wewnątrz nakazano pozostać na swoich miejscach.
Stacja NBC poinformowała, że chodzi o walizkę lub teczkę, obok której leżały zwłoki mężczyzny. Według policji, popełnił on samobójstwo jednym strzałem. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów. Po kilku godzinach Kapitol odblokowano.
Kongresmeni dziś nie obradowali, mają dwutygodniową wiosenną przerwę. Waszyngton pełen jest jednak turystów, którzy przybyli tu na doroczny Festiwal Kwitnących Wiśni.
W styczniu agenci FBI aresztowali mieszkańca Cincinnati (stan Ohio), który miał planować dokonanie zamachu bombowego na gmach Kapitolu w Waszyngtonie i mówił o swym poparciu dla Państwa Islamskiego.