Trwa ładowanie...
22-07-2014 12:26

"Washington Post": Potrzebujemy strategii powstrzymania Rosji, nowego państwa zbójeckiego

Zachód potrzebuje strategii mającej na celu powstrzymanie najnowszego państwa zbójeckiego, czyli Rosji - pisze dziennik "Washington Post". Gazeta opowiada się za wprowadzeniem sankcji sektorowych wobec Moskwy i pomocą wojskową dla ukraińskiej armii.

"Washington Post": Potrzebujemy strategii powstrzymania Rosji, nowego państwa zbójeckiegoŹródło: PAP/EPA, fot: Mikhail Klimentyev / Ria Novosti
d27zkzx
d27zkzx

Według "WP" Rosja czy też wspierani i zbrojeni przez nią bojownicy nie zamierzali zestrzelić malezyjskiego samolotu nad Ukrainą. "Ale ich zachowanie od katastrofy było lekcją barbarzyństwa i godnej pogardy sztuki rządzenia państwem. Podczas gdy pełnomocnicy separatystów, dowodzeni przez niektórych obywateli Rosji, robili co w ich mocy, by zatuszować zbrodnię, rząd rosyjskiego prezydenta Władimira Putina zaprzeczał temu, co oczywiste, stosując w tym celu rażąco kłamliwą kampanię propagandową" - ocenia waszyngtońska gazeta.

Dodaje, że w poniedziałek ta taktyka skłoniła prezydenta USA Baracka Obamę i europejskich przywódców do gniewnych komentarzy. Jednak "WP" twierdzi, że obecnie zachodnia retoryka niczemu nie służy.

Choć w poniedziałek separatyści zaczęli współpracować z malezyjskim rządem i innymi międzynarodowymi władzami, to "nic nie zrekompensuje zachowania bojowników w ciągu czterech dni od zestrzelenia samolotu za pomocą dostarczonej z Rosji baterii przeciwlotniczej" - pisze "WP".

"Fałszywe dowody, teorie spiskowe"

Z kolei w Moskwie Putin zniknął z widoku po wydaniu oświadczenia, w którym odpowiedzialnością za zestrzelenie maszyny obarczył ukraiński rząd, używając absurdalnych - jak pisze "WP" - argumentów, że Kijów ośmielił się walczyć z separatystami. "Następnie do akcji wkroczył moskiewski aparat propagandowy, który produkował fałszywe dowody i dziwne teorie spiskowe, by odwrócić winę" - dodaje dziennik. Przypomina, że rosyjskie ministerstwo obrony przedstawiło dziennikarzom dane, z których miało wynikać, że malezyjski boeing mógł zostać zestrzelony przez ukraiński samolot wojskowy.

d27zkzx

"Należy podkreślić, że za tym zachowaniem przypominającym działania państwa zbójeckiego stoi nie kraj uznany za pariasa narodów, ale akceptowany członek G20, który aspiruje do tego, by Zachód traktował go jako partnera gospodarczego i strategicznego. Dochodzi do tego po pierwszej inwazji i aneksji europejskiego terytorium od 1945 r., a także wielomiesięcznej kampanii, w ramach której na terenie Ukrainy znaleźli się rosyjscy agenci wojskowi, najemnicy, a także ciężka broń" - podkreśla "WP".

Zbyt tolerancyjna odpowiedź USA i UE

Według tej gazety zarówno odpowiedź USA, jak i UE na "nowe barbarzyństwo ze strony Rosji" była zbyt taktyczna i tolerancyjna. Dziennik krytykuje Obamę za to, że w poniedziałek nadal koncentrował się na "badaniu tego, co dokładnie się stało", "choć już jest wiele dowodów na odpowiedzialność Rosji". Jak pisze "WP", Obama oraz przywódcy europejscy dążą do zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy, choć to tylko sprawiłoby, że ludzie i broń nadal byliby na miejscu i praktycznie uniemożliwiłoby odzyskanie przez Kijów kontroli nad zajętym przez rebeliantów terytorium.

"Konieczna jest szeroka strategia powstrzymania agresji Putina i tam, gdzie to możliwe, cofnięcie jej. Należy zacząć od sankcji, które zaszkodziłyby rosyjskiej gospodarce, np. sankcji sektorowych, którymi kilka miesięcy temu grozili Rosji Obama i niemiecka kanclerz Angela Merkel, ale które nie zostały na razie wprowadzone" - podkreśla dziennik. Jego zdaniem niezbędne są też środki wojskowe, w tym szybkie dostarczenie ukraińskiej armii materiałów, o które prosiła. "Nadszedł czas, by traktować Rosję Putina tak jak to, czym się stała: niebezpieczny, wyjęty spod prawa reżim, który musi zostać powstrzymany" - konkluduje "WP".

d27zkzx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27zkzx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj