Warszawski terminal Etiuda zostaje zamknięty
"Życie Warszawy" pisze, że wieczorem zostanie zamknięta "stodoła z Okęcia", czyli terminal dla tanich linii lotniczych - Etiuda. Będą lotnicze sceny z komedii PRL, catering z saturatorem i kpiny z Etiudy. Wstęp wolny - zapowiada dziennik.
- Nie będę Etiudy żałował. To koniec niskiego standardu na Okęciu - mówi "Życiu Warszawy" dyrektor Państwowych Portów Lotniczych Michał Marzec.
Do 18.15 na Etiudzie będą odprawiani pasażerowie tanich linii EasyJet, Germanwings, Iceland Express i Norwegian. Jako ostatni odleci do Brukseli samolot Wizzair, który jako jedyny przewoźnik zorganizował akcję w obronie terminalu Etiuda.
Mimo fatalnych warunków szefowie Wizzair chcieli nadal odprawiać stąd pasażerów. Opłata lotniskowa w Terminalu 1 i 2 jest bowiem wyższa o 30 złotych, co odbije się na cenach biletów.
O godz. 20 przed Etiudą ruszy sentymentalny happening. Przyjść może każdy. Porty Lotnicze trzymają szczegóły programu w tajemnicy. Wiadomo, że będą nawiązania do lat 70. i 80., kiedy w baraku działały "przyloty", a potem sklep meblowy. Na telebimie obejrzymy sceny z komedii z czasów PRL, w których zagrało przaśne wówczas jak kukuruźnik warszawskie lotnisko.