Zarzuty dla kierowcy, który uderzył w wózek z niemowlęciem
Prokuratura jest w ciągłym kontakcie z lekarzami z Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przebywa poszkodowane dwumiesięczne dziecko - jego stan cały czas jest ciężki.
18.08.2016 13:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Są zarzuty prokuratury dla kierowcy, który w środę, w Giżycach koło Sochaczewa potrącił wózek z niemowlęciem na przejściu dla pieszych - informuje RMF FM. Dziecko jest w ciężkim stanie. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego, prokuratorzy przesłuchali również świadka zdarzenia. Nieoficjalnie RMF FM informuje o tym, iż linia obrony kierowcy nie pokrywa się z zeznaniami świadka.
Prokuratura jest w ciągłym kontakcie z lekarzami z Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przebywa poszkodowane dwumiesięczne dziecko - jego stan cały czas jest ciężki.
Obrażenia są na tyle poważne, że prokuratura wstępnie postawiła kierowcy zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.
Rano do prokuratury w Sochaczewie wpłynęły m.in. materiały z oględzin miejsca wypadku. Prokuratorzy cały czas badają sprawę, bo 31-letni kierowca z Sochaczewa został zatrzymany na 48 godzin. Po tym czasie będzie musiała zapaść decyzja, co stanie się ze sprawcą wypadku.
W środę policja informowała, że do potrącenia wózka z dwumiesięcznym niemowlęciem doszło w chwili, kiedy jego matka schodziła już z jedynego w Giżycach przejścia dla pieszych.
Policjanci oceniają, że miejsce, gdzie doszło do wypadku jest bardzo dobrze i czytelnie oznakowane - przejście, na którym kierowca skody potrącił wózek znajduje się naprzeciwko szkoły podstawowej, na prostym odcinku drogi wojewódzkiej nr 577 Sochaczew-Płock. Ani samego przejścia, ani sygnalizujących je znaków nic nie zasłania.
Źródło: (RMF FM)