Zarzut dla kierowcy, który potrącił trzy osoby w Żyrardowie
Jest zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym dla 74-letniego kierowcy, który na pasach w Żyrardowie potrącił matkę z dwojgiem dzieci. Jedno z nich, 10-letnia dziewczynka, zmarła wczoraj w szpitalu.
06.02.2020 12:51
Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Informację o zarzucie podaje rmf24.pl.
Stacja informuje, że prokuratura zebrała wystarczające dowody, aby postawić kierowcy z Żyrardowa właśnie taki zarzut. Wśród dowodów są zeznania świadków, m.in. mężczyzny, który za potrąconą rodziną wchodził na przejście oraz pasażera samochodu, którym jechał podejrzany.
Do śledztwa zabezpieczono również nagranie z miejskiego monitoringu.
ZOBACZ: Ministerstwo Kultury chce zmian w godle. Marek Sawicki kpi
Prokurator zapowiedział, że powoła biegłego, którego zadaniem będzie rekonstrukcja przebiegu niedzielnego wypadku. To istotne, aby określić w ten sposób, z jaką prędkością jechał samochód.
Wobec kierowcy zastosowano policyjny dozór, poręczenie majątkowe, zakaz prowadzenia pojazdów, a także zakaz kontaktowania się z pasażerem, który był świadkiem i rodziną pokrzywdzonych. Poza tym prokuratura zabezpieczyła na poczet odszkodowań 150 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło 2 lutego w Żyrardowie na przejściu dla pieszych przy ul. 1 Maja. 74-letni kierowca z Żyrardowa nie zauważył pieszych na pasach: 3-letniego chłopca, jego 10-letniej siostry i ich matki.
Samochód potrącił trzy osoby tuż przed siedzibą Państwowej Straży Pożarnej i to właśnie strażacy jako pierwsi zaczęli udzielać pomocy poszkodowanym. Wezwano śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dzieci trafiły do szpitali w Warszawie, a ich matka do Centrum Zdrowia Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie.
W środę informowaliśmy o tym, że 10-latka zmarła. Obrażenia, które odniosła były na tyle poważne, że nie udało jej się uratować. Stan jej 3-letniego brata i matki jest ciężki.
Źródło: rmf24.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl