Zamówił laptopa... otrzymał 3-kilogramową deskę
Znanej światowej marki laptop „zaoferowano” za 390 złotych
Mimo licznych apeli policji, niestety - nadal część internautów decyduje się na zakupy przedmiotów po okazyjnej cenie u sprzedających, którzy nie mogą poszczycić się chociażby komentarzami zadowolonych internautów. Funkcjonariusze zajmujący się przestępstwami internetowymi przestrzegają przed dokonaniem transakcji. Warto zorientować się mniej więcej. kim jest oferent, który sprzedaje określony towar i jakie można znaleźć o nim opinie.
Opinie mogą być jednak podstawione przez "zaprzyjaźnionych klientów" . Warto zwrócić zatem uwagę, jak długo określony sprzedający funkcjonuje w serwisie.* W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zawsze lepiej zdecydować się na przesyłkę "za pobraniem"* - ostrzegają policjanci.
Zobacz także: Policja poszukuje tego "policjanta"
Zamówiony przez mieszkańca laptop miał być prezentem. Znanej światowej marki laptop „zaoferowano” za 390 złotych. Już sama jego cena powinna wzbudzić wątpliwości. W paczce zamiast laptopa znajdowała się 3-kilogramowa deska.
Policjanci z referatu do walki z przestępczością gospodarczą z podobnymi przestępstwami spotykając się niestety coraz częściej. Dzięki podejmowanym działaniom operacyjnym, żaden z oszustów internetowych nie może czuć się anonimowo, a co za tym idzie bezpiecznie, gdyż znajdywanie i skazywanie sprawców tego typu przestępstw jest coraz większe - dodają policjanci.