Zamknięte sklepy na lotnisku Chopina. "Nie ma gdzie kupić nawet wody"
Utrudnienia są związane z zakończeniem umowy najmu części lotniska firmy Lagardere Travel Retail. Nowym operatorem powierzchni handlowych będzie PZH „Baltona”. Sklepy będą nieczynne od 1 lipca do końca sierpnia bieżącego roku.
Czytelnik informuje nas, że na lotnisku Chopina wszystkie sklepy są zamknięte, nie ma gdzie kupić nawet wody. - Trwa inwentaryzacja we wszystkich sklepach. Nie ma żadnej informacji i pomocy ze strony obsługi portu - mówi pasażerka.
Rzecznik lotniska Hubert Wojciechowski tłumaczy, że port lotniczy podnosi konkurencyjność i atrakcyjność swojej oferty dla podróżnych. - Dlatego trwa zmiana operatora części powierzchni handlowych. Modernizacja kilkunastu pomieszczeń w Terminalu A potrwa kilka miesięcy. Będzie, niestety, wiązać się z zamknięciem niektórych punktów handlowych - mówi WawaLove rzecznik. Dodaje, że ograniczeniu ulegnie oferta w punktach usytuowanych za kontrolą bezpieczeństwa.
- Zmian należy spodziewać się zarówno w strefie non-Schengen (po przejściu kontroli paszportowej), jak i w pirsie południowym. Adaptacja obejmie także 5 punktów handlowych z kosmetykami i prasą w strefie ogólnodostępnej - mówi Wojciechowski. Dodaje, że lotnisko zrobi wszystko, aby cały proces przebiegł sprawnie i zakończył się możliwie jak najszybciej - wyjaśnia Wojciechowski. Zapowiada, że PZH „Baltona” przejmie w dzierżawę 14 punków handlowych, usytuowanych w różnych częściach terminala na Okęciu.
Dodzwoniliśmy się na infolinię lotniska. Jeden z pracowników poinformowano nas, że nieczynne są sklepy m.in Discover, Relay, Aelia Duty Free, Aelia Arrival, Aelia Beauty, Virgin, Inmedio, Hubiz. Zaznacza, że wszystkie restauracje i kawiarnie zostają otwarte.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl
