Zaginęła 13-latka. "Każda informacja w tej sprawie jest niezwykle cenna"
Policja: "Badamy sprawę wielowątkowo"
2 grudnia o godz. 10.00 rano wyszła z domu i zaginęła 13-letnia Natalia. Miała na sobie czarną kurtkę i różowe buty. Ojciec dziewczynki zwraca się o pomoc do wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć o sprawie.
Według ustaleń ojca dziewczynki, Natalia wyszła 2 grudnia z domu do szkoły. O godz. 10.00 samowolnie opuściła placówkę. - Wiem, że udała się do koleżanki mieszkającej na Kole. Wyszła od niej około 22.00. Tu slad się urywa. - mówi w rozmowie z WawaLove.pl zrozpaczony ojciec. W międzyczasie próbował się z nią skontaktować telefonicznie. Bez skutku. Sprawę zaginięcia zgłosił na komisariacie przy ul. Żytniej.
Udzielił związkowych porad. "Do dziewczyny trzeba być podrychtowanym"
Marta Sulowska z biura prasowego wolskiej policji potwierdza zaginięcie. - Na początku grudnia otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie zaginięcia 13-latki. Policjanci realizują czynności zmierzające do jej odnalezienia. Bierzemy pod uwagę kilka wersji zdarzeń. Badamy sprawę wielowątkowo, być może padła ofiarą przestępstwa, mogła też uciec z domu.
Obecnie poszukiwana 13-latka figuruje jako osoba zaginiona w policyjnych bazach danych i jest poszukiwana przez policjantów w całym kraju. - Jesteśmy w stałym kontakcie z krewnymi. Sprawa pozostaje przez cały czas w naszym zainteresowaniu - mówi Sulowska. I dodaje, że każda informacja w tej sprawie jest niezwykle cenna.
Przeczytajcie też: Chciał zabić, bo nie mógł pogodzić się z rozstaniem
