Zabrał klucze i okradł mieszkanie koleżanki z pracy
"Potrzebował gotówki"
32-letniego Macieja W. zatrzymali policjanci z Woli po tym, jak włamał się do mieszkania znajomej z pracy. *Wiedział, gdzie kobieta mieszka, więc ukradł z jej torebki klucze do mieszkania i w czasie, gdy kobieta pracowała, plądrował jej mieszkanie. Po powrocie do firmy odłożył klucze na miejsce. *
Do kradzieży doszło kilka dni temu na Bemowie**. ****Z relacji kobiety wynikało, że z lokalu skradziono telewizor, biżuterię oraz pieniądze. Straty zostały oszacowane na ponad 6 tysięcy złotych. **Po szczegółowej analizie zeznań policjanci wytypowali osoby, które mogły mieć związek z tym włamaniem. Wśród grona podejrzewanych był m.in. znajomy pokrzywdzonej z pracy.
Kilka dni po zdarzeniu funkcjonariusze zatrzymali Macieja W. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem działając w okresie recydywy .Zatrzymany w przeszłości notowany był za tego typu przestępstwa. 32-latek przyznał się do zarzucanego czynu, twierdził, że potrzebował gotówki. Wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Zobacz także: Okradł śpiącego pasażera w tramwaju