Zabili kolegę i poszli spać. "Chodziło o pieniądze"
Dwóch mężczyzn dotkliwie pobiło własnego kolegę. Poszkodowany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Brutalne pobicie na warszawskiej Woli. Dwóch mężczyzn na śmierć zakatowało swojego kolegę. Usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Do tragicznego zdarzenia doszło w ostatnich dniach w pustostanie na terenie dzielnicy Wola . W budynku trwała impreza, a policjanci otrzymali informację o nieprzytomnym mężczyźnie. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że ten już nie żyje. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli ustalać okoliczności danego zdarzenia, a na miejsce przybyła grupa dochodzeniowo-śledcza.
W trakcie prowadzenia czynności na miejscu było także dwóch mężczyzn. Okazało się, że to oni powiadomili policję i znali ofiarę. Ich wyjaśnienia były jednak niespójne, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Obaj mężczyźni trafili na komendę, gdzie zostali przesłuchani. - Ze wstępnych wyjaśnień wynika, że sprawcy działając wspólnie i w porozumieniu pobili dotkliwie kolegę, po czym poszli spać. Jak tłumaczyli policjantom chodziło o pieniądze - informuje Marta Sulowska ze stołecznej policji .
28-letni Damian J. i 43-letni Tomasz C. zostali zatrzymani. Prokurator postawił im zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym i zadecydował o środku zapobiegawczym w postaci trzymiesięcznego aresztu. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: policja/Wawalove.pl
