Wysłali pudełka pizzy pod Sejm. Czy popularna sieć restauracji wspiera KOD?
Posłanka Nowoczesnej pochwaliła się tym, że protestujący przed Sejmem otrzymali darmowe pudełka pizzy. Jest oficjalne oświadczenie restauracji w tej sprawie.
"Da Grasso Ochota wspiera KOD" - to ten wpis na pudełku od pizzy spowodował falę negatywnych komentarzy na profilu Joanny Scheuring-Wielgus na Twitterze. Posłanka zamieściła zdjęcie darmowego poczęstunku, który rzekomo miał zostać dostarczony od jednej z warszawskich restauracji. Pizzeria odpiera zarzuty, do sprawy odniosła się również sama autorka fotografii. * *
- Mamy Wsparcie i od protestujących przed sejmem i z pizzerii Da Grasso Ochota! Dziękujemy za kolację! - napisała Joanna Scheuring-Wielgus i opublikowała zdjęcie pudełek pizzy, które rzekomo miały zostać wysłane do manifestujących przed Sejmem. Widnieje na nich napis: "Da Grasso Ochota wspiera KOD".
"Szybki kurs jak stracić w minutę klientów i narobić sobie poważnych problemów w centrali firmy. Tych z Ochoty już NIE MA", "Już wiem gdzie nie jadać. Moja rodzina już tam nie zajrzy" - czytamy w komentarzach internautów pod postem posłanki na Twitterze. Zdjęcie pudełka z podpisem było również udostępninane i szeroko komenatowane na prawicowych stronach na Facebooku. Fala hejtu była tak duża, że franczyza z Ochoty opublikowała oficjalne oświadczenie na swoim facebookowym fanpage'u. * *
Dodatkowo sieć Da Grasso zamieściła oficjalne stanowisko na swojej stronie internetowej: - Lokal Da Grasso Ochota należy do jednego z naszych franczyzobiorców. Ani nasza firma, ani właściciel lokalu nie jesteśmy autorami dodatkowego podpisu na opakowaniu naszej pizzy - czytamy w dokumencie.
O komenatrz w tej sprawie poprosiliśmy autorkę kontrowersyjnego postu. - W niedzielę, gdy mieliśmy nocny dyżur w Sejmie, dostaliśmy telefon od protestujących z pytaniem: czy jesteśmy głodni? Powiedzieliśmy, że tak i dostaliśmy od nich pizze. Nie mam pojęcie kto je zamawiał - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z WP. - Ten dopisek na pudełku już był, gdy dostaliśmy pizze i nie mam pojęcia, kto go tam zamieścił - dodaje.
W poniedziałek po godzinie 15 posłanka opublikowała na Twitterze specjalne oświadczenie. "Umieszczanie zdjęcia nie miało na celu angażowania kogokolwiek w zaistniałą sytuację polityczną, a było jedynie spontaniczną formą podziękowania za poczęstunek" - tłumaczy Scheuring-Wielgus.
Oświadczenie w sprawie zdjęcia z kartonikiem z pizzerii.
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW)
Przeczytajcie również: Igły i strzykawki rozrzucono przy centrum handlowym