RegionalneWarszawaWysłali pudełka pizzy pod Sejm. Czy popularna sieć restauracji wspiera KOD?

Wysłali pudełka pizzy pod Sejm. Czy popularna sieć restauracji wspiera KOD?

Posłanka Nowoczesnej pochwaliła się tym, że protestujący przed Sejmem otrzymali darmowe pudełka pizzy. Jest oficjalne oświadczenie restauracji w tej sprawie.

Wysłali pudełka pizzy pod Sejm. Czy popularna sieć restauracji wspiera KOD?
Karolina Kołodziejczyk

"Da Grasso Ochota wspiera KOD" - to ten wpis na pudełku od pizzy spowodował falę negatywnych komentarzy na profilu Joanny Scheuring-Wielgus na Twitterze. Posłanka zamieściła zdjęcie darmowego poczęstunku, który rzekomo miał zostać dostarczony od jednej z warszawskich restauracji. Pizzeria odpiera zarzuty, do sprawy odniosła się również sama autorka fotografii. * *

- Mamy Wsparcie i od protestujących przed sejmem i z pizzerii Da Grasso Ochota! Dziękujemy za kolację! - napisała Joanna Scheuring-Wielgus i opublikowała zdjęcie pudełek pizzy, które rzekomo miały zostać wysłane do manifestujących przed Sejmem. Widnieje na nich napis: "Da Grasso Ochota wspiera KOD".

"Szybki kurs jak stracić w minutę klientów i narobić sobie poważnych problemów w centrali firmy. Tych z Ochoty już NIE MA", "Już wiem gdzie nie jadać. Moja rodzina już tam nie zajrzy" - czytamy w komentarzach internautów pod postem posłanki na Twitterze. Zdjęcie pudełka z podpisem było również udostępninane i szeroko komenatowane na prawicowych stronach na Facebooku. Fala hejtu była tak duża, że franczyza z Ochoty opublikowała oficjalne oświadczenie na swoim facebookowym fanpage'u. * *

Dodatkowo sieć Da Grasso zamieściła oficjalne stanowisko na swojej stronie internetowej: - Lokal Da Grasso Ochota należy do jednego z naszych franczyzobiorców. Ani nasza firma, ani właściciel lokalu nie jesteśmy autorami dodatkowego podpisu na opakowaniu naszej pizzy - czytamy w dokumencie.

O komenatrz w tej sprawie poprosiliśmy autorkę kontrowersyjnego postu. - W niedzielę, gdy mieliśmy nocny dyżur w Sejmie, dostaliśmy telefon od protestujących z pytaniem: czy jesteśmy głodni? Powiedzieliśmy, że tak i dostaliśmy od nich pizze. Nie mam pojęcie kto je zamawiał - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z WP. - Ten dopisek na pudełku już był, gdy dostaliśmy pizze i nie mam pojęcia, kto go tam zamieścił - dodaje.

W poniedziałek po godzinie 15 posłanka opublikowała na Twitterze specjalne oświadczenie. "Umieszczanie zdjęcia nie miało na celu angażowania kogokolwiek w zaistniałą sytuację polityczną, a było jedynie spontaniczną formą podziękowania za poczęstunek" - tłumaczy Scheuring-Wielgus.

Oświadczenie w sprawie zdjęcia z kartonikiem z pizzerii.

— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW)

Obraz
pizzatwitterwarszawa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)