Wypadek na trasie S2. Wjechał w policyjny radiowóz. Dwóch funkcjonariuszy rannych
Na drodze ekspresowej S2 koło Warszawy doszło do zderzenia pojazdu osobowego z policyjnym radiowozem. "Kierowca auta nie chciał zatrzymać się do kontroli".
Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w okolicy węzła Opacz na trasie S2 pod Warszawą. Samochód osobowy marki volkswagen prowadzony był przez 39-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak przekazała w rozmowie z portalem TVN Warszawa, Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, mężczyzna następnie spowodował wypadek z udziałem radiowozu.
Służby otrzymały informacje około godz. 18 w poniedziałek, że trasą S2 prawdopodobnie przemieszcza się nietrzeźwy kierowca, co można było wywnioskować z jego stylu jazdy.
Warszawa. Mężczyzna ignorował polecenia służb
Na miejscu zjawili się policjanci, którzy użyli sygnałów dźwiękowych i świetlnych, aby zatrzymać kierowcę volkswagena. Jednak próby mundurowych okazały się bezskuteczne. Mężczyzna zignorował funkcjonariuszy i odjechał.
Kiedy policjanci zablokowali drogę kierującemu, 39-latek z impetem wjechał w radiowóz. W wyniku zderzenia dwóch funkcjonariuszy zostało poszkodowanych. Od mężczyzny wyczuwalny był alkohol, kierowca jednak nie zgodził się na badanie alkomatem.
39-latek został zabrany na badania krwi. Ranni mundurowi trafili natomiast do szpitala.
