Wybory 2020. Rafał Trzaskowski nie dopilnował "Czajki"? Warszawski ratusz ma inne zdanie
Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk zarzuciła Rafałowi Trzaskowskiemu bierność w sprawie awarii w oczyszczalni ścieków "Czajka". Jej zdaniem prezydent Warszawy zajmując się kampanią wyborczą, zapomniał o sprawach miasta. Na zarzuty niezwłocznie odpowiedział warszawski ratusz.
Start oficjalnej kampanii przed wyborami 2020 wywołał powrót do wielu tematów, z którymi zmagał się warszawski ratusz podczas prezydentury Rafała Trzaskowskiego. Jednym z nich jest głośna awaria w oczyszczalni ścieków "Czajka", przez którą w okresie od 28 sierpnia do 14 września 2019 roku, do Wisły trafiło 3 642 809 metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków komunalnych. .
Rząd krytykuje władze miasta, a te reagują błyskawicznie i zarzucają mu wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
Wybory 2020. Warszawa. Rafał Trzaskowski w ogniu krytyki
Podczas konferencji prasowej z udziałem wiceministrów w resortach rozwoju i aktywów państwowych oraz prezesa Wód Polskich, transmitowanej w TVP.info, zarzucono Rafałowi Trzaskowskiemu bierność w sprawie awarii w "Czajce". Zdaniem Olgi Semeniuk, zastępczyni Jadwigi Emilewicz, prezydent Warszawy nie dołożył starań, by zażegnać kryzys związany z oczyszczalnią ścieków.
- 10 miesięcy od momentu, kiedy miała miejsce katastrofa ekologiczna związana z "Czajką". Do tej pory mieliśmy w Radzie Warszawy, tak naprawdę, jedną sesję poświęconą temu tematowi - mówiła Semeniuk
Zobacz też: Wybory 2020. Władysław Kosiniak-Kamysz: moja żona jest głosem kobiet
Wiceminister zasugerowała, że Trzaskowski w związku ze swoją kampanią przed wyborami prezydenckimi, zapomniał o - jej zdaniem - niedopilnowanych sprawach miasta.
- Pan prezydent opowiada o spotkaniach z branżą turystyczną, co jest w gestii Ministerstwa Rozwoju i to rząd zajmuje się takimi spotkaniami. Natomiast nie dba o podstawowe rzeczy związane z największą awarią podczas jego urzędowania jako prezydent Warszawy - awarią "Czajki” - oceniła.
Warszawa. Rafał Trzaskowski nie zadbał o inwestycje w "Czajce"?
Zdaniem Artura Sabonia, podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, urząd miasta nie zadbał o doinwestowanie "Czajki". Sposób działania ratusza w tej sprawie nazwał "klejeniem taśmą".
Głos zabrał również Przemysław Daca, prezes Wód Polskich, którego zdaniem problem zanieczyszczenia Wisły w skutek awarii nie skończył się i by zadbać o czystość rzeki, konieczny jest nowy kolektor.
- Wody Polskie nie wydadzą pozwolenia na funkcjonowanie "Czajki", jeśli nie będzie nowego kolektora - powiedział Daca
Warszawa. Ratusz odpiera zarzuty
Po konferencji polityków PiS na stronach urzędu miasta błyskawicznie pojawił się komunikat, w którym urzędnicy zaprzeczają wygłoszonym na niej stwierdzeniom i zarzucają Semeniuk, Saboniowi i Dacy rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. W odpowiedzi ratusz odnosi się do opinii, jakoby nie zostały wykonane konieczne kroki w kierunku naprawy zaistniałej awarii.
"MPWiK S.A. dokonał naprawy rurociągu pod Wisłą. Od 16 listopada 2019 roku ścieki z lewobrzeżnej Warszawy są bez przerwy przesyłane do oczyszczalni ścieków "Czajka". Wszystkie prace naprawcze zostały wykonane przez profesjonalne firmy, co zostało potwierdzone protokołem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla m.st. Warszawy z dnia 13 maja 2020 roku" - czytamy w komunikacie.
Urząd zareagował również na słowa Przemysława Dacy, zaznaczając, że wydanie pozwolenia na funkcjonowanie Czajki jest uzależnione od zebrania dokumentacji określonej w przepisach i miasto przekaże Wodom Polskim wniosek potwierdzony taką dokumentacją.
"Informujemy, że pozwolenie wodnoprawne wydaje się na podstawie prawa administracyjnego po zebraniu dowodów opisanych prawem, które warunkują wydanie decyzji. W związku z tym MPWiK S.A. zgromadzi wymaganą prawem dokumentację i złoży stosowny wniosek w terminie przewidzianym przez prawo" - napisali urzędnicy Rafała Trzaskowskiego w odpowiedzi na zarzuty polityków PiS.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl