Wschodni bez wind. To jakiś absurd!
Remont kosztował 60 mln złotych! Dlaczego nie zrobiono tam wind dla matek z dziećmi i niepełnosprawnych? (wideo)
Media szeroko opisywały nowy, lepszy dworzec Wschodni. Musimy przyznać, że rzeczywiście, wygląda imponująco .
Niestety, wciąż nie ma na nim wind dla matek z wózkami lub niepełnosprawnych.
Marek Sołtys, bardziej znany jako Szalony Wózkowicz, umieścił w swoim serwisie film, na którym testuje świeżo wyremontowany Dworzec Warszawa-Wschodnia pod kątem osób poruszających się na wózkach. Jak się okazuje, matki z wózkami oraz osoby niepełnosprawne nie mają szans, by samodzielnie dostać się na perony.
Tak było wcześniej, przed remontem, tak jest i teraz. Remont Wschodniego kosztował nas 60 milionów! Dlaczego nie zbudowano chociażby podnośników? Władze PKP twierdzą, że w umowie między kolejarzami a firmą ochroniarską jest zapis zobowiązujący ochroniarzy do pomocy w dostaniu się na perony. To własnie oni, w razie potrzeby mają wnosić takie osoby na perony. Przy wejściach są specjalne tabliczki z numerem telefonów. Tylko czy to jest rozwiązanie? Na pewno nie. Windy zapewne kiedyś powstaną - takie były obietnice PKP. Pytanie tylko - kiedy?
Na filmie Szalony Wózkowicz chciałby wręczyć władzom PKP "Dyplom za niespełnione obietnice". Wcale mu się nie dziwimy. Zobaczcie wideo Szalonego Wózkowicza!