Wpadł poszukiwany listem gończym. Wyłudził z banku 2 mln złotych
Mężczyzna nie przelał jednak tych pieniędzy na swoje konto.
10.08.2015 10:57
28-letni Robert J. był pracownikiem jednej z placówek bankowych. Wiedząc o tym, że klient posługuje się sfałszowanym dowodem osobistym przelał na jego rachunek 2 mln złotych. Sąd Okręgowy wydał za mężczyzną list gończy, który wpłynął do bielańskiej komendy . Robert J. miał stawić się pod koniec kwietnia w zakładzie karnym, celem odbycia zasądzonego wyroku. Nie zgłosił się jednak w wyznaczonym terminie.
Policjanci z Bielan na bieżąco starali się ustalić aktualne miejsce pobytu poszukiwanego, który skrzętnie ukrywał się przed organami ścigania. W końcu mężczyzna zdecydował się na powrót do swojego mieszkania . Kilkudniowa obserwacja terenu przez funkcjonariuszy przyniosła efekt, ponieważ dziś rano zatrzymali Roberta J. Poszukiwany już wkrótce zostanie przewieziony do zakładu karnego, w którym spędzi zasądzone wcześniej 10 miesięcy.
Przeczytajcie też: Drogowcy zaoszczędzili na przetargach. Będzie dodatkowy remont