Wojewoda mazowiecki ponagla Gronkiewicz-Waltz ws. placu Piłsudskiego
Wojewoda mazowiecki wezwał Hannę Gronkiewicz-Waltz do podpisania dokumentów dotyczących przekazania placu Piłsudskiego w Warszawie pod zarząd wojewody - informuje Radio ZET.
Konflikt urzędników stołecznego ratusza z wojewodą mazowieckim Zbigniewem Sipierą (PiS)
o plac Piłsudskiego przybiera na sile. Gronkiewicz-Waltz nie zamierza jednak podpisywać dokumentów przysłanych przez wojewodę i zaznacza, że nie zgodzi się na wydanie placu. Swoją decyzję tłumaczy "błędami w podziale działek" na tym terenie.
Prezydent stolicy obiecała, że urząd miasta nie będzie przeszkadzał przy organizacji uroczystości państwowych na placu.
Spory
Przypomnijmy: pod koniec października wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera ogłosił, że przejmuje kontrolę nad placem Piłsudskiego, aby organizować tam uroczystości państwowe. Do tej pory placem Piłsudskiego administrowało miasto, a dokładniej Zarząd Dróg Miejskich. Taki zapis znajduje się w ewidencji gruntów.
Zobacz wideo: Mężyk: obserwujemy smutny koniec Gronkiewicz-Waltz
Jednak szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak ustanowił plac Piłsudskiego terenem zamkniętym. Tym samym, prezydent miasta nie może ustanowić planu miejscowego zagospodarowania, ani wydać pozwolenia na budowę. Warto podkreślić, że do tej pory w stolicy terenami zamkniętymi były poligony, niektóre linie kolejowe i tereny Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
