Warszawskie memy: Hipster, któremu nie wyszło
Antek czyli zmierzch ery hipstera
Mówienie o hipsterach już nie jest hipsterskie. O hipsterach mówią bowiem wszyscy. Mówi ojciec przy niedzielnym obiedzie. Mówi pani profesor na studiach. Mówi nawet Hanna Gronkiewicz-Waltz. Choć wciąż myli lekko to słowo (mówi o nich "hipstersi"), to jednak weszło ono już do świadomości i językowego uzusu pani prezydent. Wszyscy mówią o hipsterach, czy jednak do końca wiemy, kim jest hipster? Słowo "hipster" pojawiło się w latach 40. XX wieku, odżyło w latach 90. Polską definicję "hipstera" odnotowuje w roku 1985 Kopaliński w Słowniku Wyrazów Obcych. Powstało mnóstwo różnych definicji, ale dla wielu termin wciąż jest niejasny.
Właściciel jednego z najbardziej hipsterskich miejsc w stolicy - Planu B sam do końca nie wie, kim jest hipster: Hipsterstwo to próba nazwania czegoś, co jest niedefiniowalne. Ci tak zwani hipsterzy, to jeden pracuje w korporacji i ma mnóstwo gadżetów i to jest super hipsterskie. A inny prowadzi swój biznes i to też jest super hipsterskie. A jeszcze inny jest bezrobotny. I to też jest super hipsterskie. Hipsterstwo to próba połączenia pod jedną flagą ludzi, których często w zasadzie nic nie łączy. To jest bardzo naciągane słowo klucz, które jest kluczem do niczego (Paweł Górski "Bebech", w wywiadzie dla Na:Temat).
Dlatego, gdy ktoś pyta, kim jest hipster odsyłam go do przykładów. A konkretniej do memu internetowego - "Antka, któremu nie wyszło". Antek jest jedną z lepszych definicji tego, kim jest warszawski hipster.
Profil "Antkowi nie wyszło" powstał pod koniec sierpnia. Zdobył kilkunaście tysięcy fanów w zaledwie kilka dni. Zdjęcie wrażliwego chłopaka w okularach z grubymi oprawkami, papierosem oraz kubkiem kawy w dłoni szybko stało się symbolem warszawskiego hipstera. Zdjęcie podobno zostało wzięte ze stocka, ale niektórzy wciąż uparcie twierdzą, że "Antek" istnieje i że spotkali go w Planie B.
Lawinę komentarzy wywołało zdjęcie profilu Antka z facebooka przez administratora oraz zablokowanie na miesiąc konta jednego z twórców fanpage'a - Patryka Brylińskiego. Potem był ewent, który żądał powrotu Antka. Znów zgromadził tysiące zwolenników. 21 września powstał nowy fanpage "Antkowi znowu nie wyszło" i już w trzy godziny od założenia zgromadził 1600 fanów. Teraz na fanpage'u jest 4500 osób. Poziom potknięć Antka niestety spadł, a o Antku nie mówi się już tyle co wcześniej. Na facebooku istnieje też drugi fanpage "Antkowi nie wyszło" (2500 fanów) oraz "Dlaczego Antkowi nie wyszło" - niewiadomego pochodzenia fanpage (trochę pachnie "Krytyką Polityczną"), który postługuje się inną memową grafiką. Ma tylko 150 fanów i działał tylko przez 5 dni (2-7 września), ale dość trafnie trafił w stylistykę Antka.
Może nie do końca wiemy, kim jest warszawski hipster... ale jedno jest pewne: ma on na imię Antek!Wybraliśmy dla Was najlepsze "Antki", które -według nas- są najtrafniejszą definicją warszawskiego hipstera. Możecie je oglądać w galerii poniżej.
Zobaczcie też poprzedni odcinek "Warszawskich memów" - "Czesław Mozil i nieoddane 9zł" .