Warszawski marsz dla Puszczy Białowieskiej. Kierują się w stronę ministerstwa
"Została przekroczona czerwona linia".
Ruszył warszawski marsz obrońców Puszczy Białowieskiej. Z placu Defilad manifestanci dotrą do Ministerstwa Środowiska, gdzie odbędzie się siedzący protest.
-Nie ma naszej zgody na niszczenie tego unikalnego miejsca. Została przekroczona czerwona linia - pod piły trafiają drzewostany ponadstuletnie. Puszczy grozi wykreślenie z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO - jeżeli to nastąpi, nie będzie na nim ani jednego obiektu przyrodniczego z Polski. Wycinka ma podłoże jedynie ekonomiczne - zyski dla niewielkiej grupy osób nie są ceną, jaką możemy zapłacić za utratę tak niesamowitego miejsca - podkreślaja organizatorzy z Greenpeace.
Jak podkreślają, demonstrację organizują jako grupa osób, "której leży na sercu los puszczy". Manifestanci przynieśli własne transparenty z takimi napisami jak:"białowieska masakra piłą mechaniczną" lub "gdy tniecie drzewa to puszcza się gniewa".Uczestnicy zbierają również podpisy pod petycją do Rządu Beaty Szydło, oraz do wiadomości Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO.* *
*Przeczytajcie również: Ursynów: 31-latek napadał na kobiety. Został aresztowany *