Warszawa. Wypadek autobusu na S8. Prokuratura: Kierowca zatrzymany
Kierowca autobusu został zatrzymany. Pobrano od niego materiał do badań. Czekamy na ich wyniki - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Na ten moment nie wiadomo, czy mężczyzna był pod wpływem środków odurzających.
26.06.2020 | aktual.: 26.06.2020 11:35
- Prokuratorzy zabezpieczyli materiał dowodowy. Dokonali szczegółowych oględzin miejsca zdarzenia. Ponadto zabezpieczono nagrania z rejestratorów w autobusie. Pobrano też materiał do badań od kierowcy. Prokuratura czeka na wyniki badań tego kierowcy. Będziemy informować na bieżąco - przekazała Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Warszawa. Wypadek autobusu. Prokuratura: Kierowca zatrzymany
- Na ten moment nie możemy potwierdzić, czy kierowca był pod wpływem jakiś środków. To za wcześnie. Wyniki badań toksykologicznych otrzymamy za około 2-3 godziny. Kierowca może być obciążony zarzutami o spowodowanie katastrofy lądowej ze skutkiem śmiertelnym - dodała prokurator.
Według informacji prokuratury, kierowca nie został jeszcze przesłuchany. Nie wiadomo też, w jakim charakterze: czy będzie przesłuchiwany jako świadek, czy jako oskarżony. - Jest zatrzymany. Obecnie przebywa w szpitalu - podkreśliła Mirosława Chyr, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Warszawa. Wypadek autobusu. Media: Kierowca pod wpływem narkotyku
Radio Zet jako pierwsze poinformowało, że w kabinie kierowcy znaleziono woreczek z substancją przypominającą amfetaminę. Media doniosły, że mężczyzna mógł być pod wpływem tego środka. Miały to potwierdzić badania krwi i moczu.
Jeszcze w czwartek policja sugerowała, że około 20-letni kierowca autobusu linii 186 mógł zasłabnąć za kierownicą. W trakcie przesłuchania mężczyzna miał mówić o wysokiej gorączce, a także o tym, że przed pracą zażył silne leki.
Warszawa. Wypadek autobusu na S8
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek około godziny 12 na moście Grota-Roweckiego w Warszawie, w ciągu trasy S8. Przegubowy autobus linii 186, którym w kierunku Żoliborza jechało 40 osób, przebił barierki na wiadukcie i przełamał się na pół. Jego przednia część - wraz z pasażerami - spadła z wysokości około pięciu metrów - na nasyp Wisłostrady.
W wyniku wypadku zginęła 70-letnia pasażerka autobusu. 22 osoby zostały ranne. 17 z nich - w tym dwie osoby nieletnie - przewieziono do szpitali. Z informacji podawanych przez prokuraturę wynika, że stan 4 osób jest ciężki, w tym jednej bardzo ciężki.