Warszawa. Wyciek gazu na Targówku. To przez rozszczelnienie rur

Do rozszczelnień mogło nastąpić na skutek warunków atmosferycznych. Z rur gazowych na Targówku w poniedziałek rano zaczął wydostawać się gaz. Taka sytuacja może być niebezpieczna, jeśli sytuacja niekontrolowanego wydobywania się gazu na zewnątrz trwa zbyt długo i jego nagromadzenie może stać się zbyt duże w jednym miejscu.

Na Targówek wezwane zostały jednostki straży pożarnej. Strażacy zlokalizowali odcinki, na których z rur wydostawał się gaz. W tych miejscach zostały zastosowane tak zwane kurtyny wodne. To metoda, stosowana przez strażaków nie tylko w celu zmniejszenia siły promieniowania cieplnego pożaru, chłodzenia obiektów po pożarach, czy rozprzestrzeniania się pyłów, ale także do neutralizacji gazów i dymu. Kurtyny ograniczyły stężenie gazu.

Szybka interwencja strażaków i zabezpieczenie miejsca awarii sprawiła, że nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców okolicznych budynków. Ludzie są bezpieczni, a sytuacja została błyskawicznie opanowana.

Na drobne problemy narzekać mogli jedynie kierowcy przemieszczający się w okolicy. Do czasu przybycia pogotowia gazowego, które zajęło się uszczelnieniem gazociągu w miejscu awarii, oraz na czas pracy służb na miejscu, trzeba było zamknąć ruch drogowy na ulicy Księcia Ziemowita. Droga jest nieprzejezdna w obu kierunkach.