Warszawa. Wawer. "Dzieci nie powinny ginąć z rąk innych dzieci"
Po wydarzeniach w wawerskiej szkole podstawowej wyrazy wsparcia przekazuje Aleksandra Dulkiewicz. Na Facebooku prezydent Gdańska pisze o "niewyobrażalnej tragedii".
10.05.2019 | aktual.: 11.05.2019 00:52
Przypomnijmy: podczas przerwy w wawerskiej szkole jeden z uczniów został śmiertelnie ugodzony nożem przez kolegę.
"Dzieci nie powinny ginąć z rąk innych dzieci, dorośli w ten sposób nie powinni tracić życia. Proszę, rozmawiajmy w domach o tym, co się stało. Tylko my sami możemy powstrzymać zło" - pisze w internecie Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent Gdańska pisząc o "dorosłych" nawiązuje do gdańskiej tragedii ze stycznia. Wtedy podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nożem ugodzono Pawła Adamowicza. Pomimo szybkiej reakcji służb ratowniczych oraz operacji w gdańskim Uniwersyteckim Centrum Klinicznym prezydent Adamowicz zmarł.
Tragedia na szkolnym korytarzu
Tragedia rozegrała w piątek około godz. 10 na korytarzu szkoły podstawowej nr 195 w Warszawie przy ul. Króla Maciusia. Jeden z uczniów - ośmioklasista w wieku około 15 lat - miał aż sześciokrotnie dźgnąć nożem swojego rówieśnika. Nie jest jasne dlaczego. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że poszło o pieniądze.
Dziecko było reanimowane. Choć ratownicy walczyli o jego życie, byli bezsilni. Uczeń zmarł.
- Bardzo współczuję rodzicom, bliskim tego zamordowanego dziecka - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Wyrazy współczucia wyraził także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - To straszna rzecz, że młody człowiek może chcieć zamordować innego młodego człowieka. Brakuje słów, by to komentować - przyznał polityk Solidarnej Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl