Warszawa. Koronawirus bez szans. Maski dla studentów
Także w Warszawie rosną obawy związane z koronawirusem rozprzestrzeniającym się na świecie. Część studentów ze stolicy może czuć się bezpieczniej. Akademia Leona Koźmińskiego udostępniła żakom maski ochronne. Uczelnia prosi, by używały ich osoby powracające do Warszawy z krajów, gdzie jest duża liczba zachorowań na koronawirusa.
Maski chroniące przed koronawirusem są za darmo dostępne w recepcjach Akademii Leona Koźmińskiego, przy wejściu do budynku.
Osoby przebywające na terenie kampusu ALK, które powróciły lub przybyły na studia z krajów, w których stwierdzono nasilone zachorowania spowodowane coronavirusem, oraz osoby, u których występują objawy przeziębieniowo-grypowe, są proszone o noszenie na terenie Uczelni masek ochronnych. Maski są dostępne w Recepcjach – apeluje uczelnia.
Jak podkreśla rzecznik prasowy ALK Ewa Barlik, akcja z maseczkami trwa od dwóch lat.
Już dwa lata temu udostępniliśmy maseczki przy wejściu w recepcjach dla osób, które są zakatarzone. Teraz jest zaniepokojenie związane z koronawirusem, dlatego maseczek zabezpieczyliśmy trochę więcej - mówi.
Wszystko po to, aby wracający po feriach pracownicy i studenci mieli świadomość, że mogą się zabezpieczyć przed koronawirusem. Maski na razie nie rozchodzą się w większych ilościach.
Środki bezpieczeństwa przed koronawirusem na uczelni w Warszawie
W marcu planowany był wyjazd narciarski studentów z Warszawy do Włoch. Rektor ALK zakomunikował, że dla bezpieczeństwa studentów wyjazd najprawdopodobniej zostanie odwołany.
Rzecznik uczelni przypomina, że najważniejsze jest utrzymanie higieny i mycie rąk.
Toalety są często sprzątane, są zabezpieczone papiery do wycierania rąk. Mamy również urządzenia z płynem dezynfekującym. Mimo dużego obrotu studentów warunki higieniczne są bardzo dobre. Studenci nie narzekają – podkreśla.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.