Warszawa. Tragiczny poranny wypadek w metrze. Mężczyzna stracił nogę
Ofiara wypadku, jaki zdarzył się na stacji metra Politechnika, doznała ciężkich ran. Mężczyzna, który wpadł pod pociąg, przeżył to zdarzenie, jednak na skutek wypadku ma amputowaną nogę.
18.02.2021 17:57
Mężczyzna spadł z peronu wprost pod nadjeżdżający pociąg metra. Tragiczne zdarzenie sparaliżowało na dłuższy czas komunikację. Utrudnienia pojawiły się około godziny 10 w czwartek. Warszawski Transport Publiczny poinformował o zmianach kursów metra M1.
Pociągi nie kursowały w centrum. Na stacji Politechnika trwała bowiem w tym czasie akcja ratunkowa, na skutek której trzeba było na ponad dwie godziny kompletnie wstrzymać ruch wagoników metra na określonych odcinkach trasy. Mężczyznę wydobywano spod kół składu kolejowego. Zabrało go pogotowie ratunkowe. Był nieprzytomny. Trafił do szpitala. Okazuje się, że mężczyzna stracił w wypadku nogę.
Nie wiadomo, jakie były przyczyny tego tych dramatycznych wydarzeń. Świadkowie nie potrafią orzec, czy mężczyzna zdecydował się na desperacki krok, czy nieszczęśliwie znalazł się na krawędzi peronu i spadł na tory.
Warszawa. Tragiczny poranny wypadek w metrze. Mężczyzna stracił nogę
W efekcie tego zdarzenia skomplikowała się komunikacja w stolicy. Ruch odbywał się w pętlach Kabaty - Wilanowska oraz Dworzec Gdański - Młociny. W czasie paraliżu metra na nieczynnych odcinkach kursowały zastępcze autobusy, ale i tak dojazdy były trudne i doszło do licznych opóźnień. Dopiero około godziny 12.30 ruch pociągów metra został przywrócony, a komunikacja wróciła do normy.