Warszawa. Stołeczni policjanci w elektrycznych samochodach. Radiowozy, które podjadą bezgłośnie
Nowe elektryczne pojazdy w służbie Komendy Stołecznej Policji z pewnością zostaną oddelegowane do specjalnych akcji. Będą bowiem mogły, jak to elektryki, podjechać wszędzie w zupełnej ciszy. A przy okazji będą życzliwsze dla środowiska.
Zakup samochodów z napędem elektrycznym w policyjnej wersji oznakowanej oraz trzema stacjami ładowania baterii napędu, czyli wallboxami, dla potrzeb Komendy Stołecznej Policji był możliwy dzięki umowie z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Fundusz ponosi część kosztów takiego doposażenia z uwagi na jego ekologiczne walory.
Z ramienia Komendy Stołecznej Policji, jak podaje komunikat prasowy, umowę podpisał zastępca komendanta do spraw logistyki, Włodzimierz Pietroń, a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie reprezentował prezes zarządu Marek Ryszka.
Wartość tego projektu to nieco ponad milion złotych, z czego połowę przekaże w ramach dofinansowania WFOŚiGW. To nie są pierwsze elektryczne samochody służące stołecznym funkcjonariuszom. Pojazdy wyeksploatowane są sukcesywnie zastępowane nowymi pojazdami, a w ramach tych zakupów zdarzają się również i takie z napędem elektrycznym. W zeszłym roku, również dzięki dofinansowaniu funduszu, policjanci zasiedli za kierownicami sześciu nowych służbowych elektrycznych wozów.
Warszawa. Stołeczni policjanci w elektrycznych samochodach. Radiowozy, które podjadą bezgłośnie
"Współpraca WFOŚiGW oraz KSP to przykład skutecznego działania na rzecz ochrony środowiska, która jest przykładem dla innych instytucji, świadomych istniejących zagrożeń ekologicznych” - podkreśla stołeczna komenda.